Bardzo Ważni Goście
piątek, 2 października 2015
Wybaczcie...
USPRAWIEDLIWIENIE
W związku z przedłużającą się absencją, spowodowaną znacznym zainfekowaniem gordyjskiego organizmu, bardzo proszę o usprawiedliwienie zaistniałej nieobecności.
Informuję również, iż nadrobię wszystkie zaległości, jak tylko połączę mózg z ciałem, a ciało z duchem...
Wybaczcie !!
Wasza Gordyjka...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nieobecność usprawiedliwiona :)
OdpowiedzUsuńZdrowiej szybko, Gordyjko :)
Dzięki...;o)
UsuńNo tak, inni milczą po miesiącu, a Gordyjka jak zamilknie na 6 dni to już ma wyrzuty sumienia..:)
OdpowiedzUsuńZdrowiej spokojnie.
Raczej "skrzynkę" pełną monitów...;o)
UsuńZdrówka,
OdpowiedzUsuńzdrówka!
Przyda się w ilościach hurtowych...;o)
UsuńSzybkiego powrotu do zdrowia życzę w imieniu swoim i czytelników.
OdpowiedzUsuńStaram się...;o)
UsuńWybaczamy, zdrowiej!
OdpowiedzUsuńDzięki Łaskawa Pani !! ;o)
UsuńGordyjko spraw abyśmy tak się o Ciebie nie martwili!!!...........:o)
OdpowiedzUsuńWracaj do zdrowia szybko, biegusiem!.................................:o)
Z tym "biegusiem" to łatwo nie będzie...;o)
UsuńZdrowiej...
OdpowiedzUsuńMnie się udało po dwóch dniach wrócić do formy.
:-)
Ja już tydzień w areszcie, ale zarazę nosiłam pół roku...;o)
UsuńNadal takaś choreńka????
UsuńA książeczkę dajesz radę czytać???
Idzie ku lepszemu, ale literki mi jeszcze tańcują...;o)
UsuńNo to wracaj do zdrowia:)
OdpowiedzUsuńMapki ze szlakiem znaleźć nie mogę...;o)
UsuńGordyjka, chwytaj za cebulę. Zdrówka życzę!
OdpowiedzUsuńW jednej garści cebula, w drugiej czosnek...Egzorcyzmy odprawione...;o)
UsuńCiało nie wytrzymało tego pędu z działonem! uważaj życzę zdrówka!
OdpowiedzUsuńj
No i dlatego muszę teraz szukać własnego ducha...;o)
UsuńŁoj, mnie nie było trochę bo padło mi pisadło, a tu się tyle narobiło.... dochodż do formy Gordyjko!
OdpowiedzUsuńMoże to była ta sama zaraza...;o)
Usuńspadaj :) katarros:) kicharroś i innos dokuczliwost :)
OdpowiedzUsuńNie słuchajos...;o)
Usuń