Sądząc po dacie, lipiec nie tylko, że ma poślizg, lipiec uprawia jazdę figurową na lodzi i nie zamierza zejść z tafli...Tak mi się porobiło...
Żeby jednak z sensem wyjść z opresji czasowej, muszę się wrócić do...Czerwca !! ;o)
Mówią, że człowiek się nie starzeje, jeśli ma marzenia...
To było nasze marzenie:
Stodoła !! ;o)
Po przejrzeniu setek projektów, tylko ten spełniał wszystkie nasze warunki...;o)
Pan N. z wielkim zaangażowaniem zabrał się za przygotowania (dlatego był taki zajęty na Wrzosowisku)...I z każdym workiem zaprawy zbliżaliśmy się do realizacji...
Najpierw powstał basen dla ptaków...
Nawet sobie nie wyobrażacie, jakim powodzeniem cieszyła się ta miejscówka !!
Po każdym deszczu ptasie towarzystwo zlatywało się z całej okolicy, i szczerze mówiąc, rwetes powstawał jak na miejskim kąpielisku...Nie przeszkadzało im nasze krzątanie się po zagonach, a nawet Lucky maszerujący po obrzeżach...Zabawa ponad wszystko !!
A że czerwiec w upały był łaskawy i basen często wysychał, więc Pan N. dolewał im wody konewką, żebyśmy się mieli z czego "chichrać" siedząc na leżaczkach przy kawie...;o)
Nadszedł jednak dzień, w którym "kąpielisko" zyskało dach !!
Przyjechał trzech "Brysi" i migusiem (w cztery godziny) zmontowali naszą Stodołę !!
Echhh...Młodość...;o)
Siedzieliśmy sobie na ławeczce, piliśmy kawę i patrzeliśmy...Patrzeliśmy...Patrzeliśmy...I nasze serducha się radowały...
Są jeszcze Młodzi Ludzie, którzy znają się na swojej robocie !!
Żadni "Milenialsi", żadne "Zetki" !!
Robota się im w rękach "paliła" !!
Deklarację tych "czterech godzin" rzuconą Panu N. przez telefon, przyjęliśmy jako chwyt marketingowy...Ot, nie chcą zniechęcać klienta...
Przecież dwóch Facetów stawiało Orzeszka od rana do wieczora (podobną techniką) i ledwie się przed zmrokiem wyrobili !! ;o)
Stodoła dwa razy większa, trzech Facetów w podobnym wieku, cztery godziny ?? Bajanie !!
A tu masz babo placek...
Śmig mig...
Stoi !!
Jeszcześmy się dobrze na tej ławeczce nie rozsiedli, a już Ekipa "zabawki" zbierała, Szefuncio zdjęcia realizacji robił...I tyle Ich widzieli !! ;o)
Pełen szok !!
Do wieczora żeśmy się nie mogli pozbierać...;o)
Nie tylko my...
Lucki z wielkim zaangażowaniem szukał "swojego murka"...
Ptaszory obsiadły nam dach i domagały się zadość uczynienia po stracie basenu...
Marzenie spełnione !! :o)
A ja mogę przejść do lipca...;o)
O matko, toż to nieruchomość po amerykańsku! a ten dach wewnątrz - bajka!
OdpowiedzUsuńNo to macie zajęcie urządzania na kilka lat!
Cieszę się razem z wami!
jotka
Strop mnie zachwyca nieustannie !! Wchodzę i się "ślinię"...;o) Już nawet plany zmienione, żeby tego uroku nie stracić...;o)
UsuńNudzić się nie będziemy...Starość nas nie dopadnie...;o)
Zbiorowy "bananek" jest fajny...;o)
Bardzo hmmmm mieszkalnie wygląda ta, stodoła???
OdpowiedzUsuńOj tam, oj tam...Tylko waryjaty zasiedlały by stodołę...;o)
UsuńNieprawd, stodoła to najlepsze lokum mieszkalne, zwłaszcza latem, w podróży, po robocie... Tak, w młodości, teraz może już nie ;-)
UsuńTylko sianka brak...;o)
UsuńGordyjka...;o)
UsuńHmmm... 4 godziny powiadasz? To ja też tak chcę, nawet mam już przygotowane miejsce :))
OdpowiedzUsuńNie ma sprawy...Montaże realizują w całej Polsce...I nie tylko...;o)
UsuńO matko. Stodoła jak się patrzy. I to wszystko w 4 godziny? Coś niebywałego! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDo dzisiaj wspominamy jak "tańcowali" po dachu...;o)
UsuńJakby co.... to ja już kiedyś mieszkałam w stodole...
OdpowiedzUsuńTo kiedy ja wynajmiesz na weekend ???
Stokrotka pyta
Trudno uwierzyć, ale Stodoła ma wielkie branie...;o) Chociaż roboty czeka nas jeszcze ogrom...;o)
UsuńNa co Wam taka wielgachna stodoła? I co na to nadzór budowlany? Usciski.
OdpowiedzUsuńA co ma nadzór budowlany do naszej Stodoły ?? Nie te czasy, nie te przepisy...;o)
UsuńStodoła wygląda fantastycznie, a jak komuś robota pali się w rękach i, co najważniejsze, wychodzi ona tak dobrze, to od razu takim po medalu!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
Z biedą na kawę Ich namówiłam, a i tak pili na stojąco...;o) Do medalu trzeba celebry...;o)
UsuńStodoła przepiękna Gordyjko. Szacun dla tych panów. Ślicznie tam u Was aż zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńNam się na Wrzosowisku też bardzo podoba...;o) Aż sami sobie zazdraszczamy...;o)
Usuń