Ale zapachniało.:))) Te wiosenne wonie są takie słodkie.:) No, może nie wszystkie...:))) Ale kwiatowe na pewno. Zaskoczyłaś mnie ostatnim zdjęciem.:))) Oglądałam najpierw jako pokaz slajdów, bez podpisów i się zdziwiłam. :)))
Mam jeszcze z ubiegłego roku dżem mirabelkowo-gruszkowy. Połączenie pycha! Masz grusze? Takie małe owoce, okrągłe, niewiele większe od mirabelek :-) Może inne też się nadają, ale nie wiem, bo nie próbowałam.
Gruszę mamy...Owoce duże, mięsiste i soczyste, chociaż grusza to obraz nędzy i rozpaczy...;o)A zapas dżemików śliwkowo-mieszanych mam jeszcze zapas spory...Może w tym roku nam się repertuar troszkę rozszerzy...;o)
Oj będzie!!!
OdpowiedzUsuńNa samo wspomnienie, aż mi w krzyżu zatrzeszczało...;o)
UsuńAle zapachniało.:))) Te wiosenne wonie są takie słodkie.:) No, może nie wszystkie...:))) Ale kwiatowe na pewno.
OdpowiedzUsuńZaskoczyłaś mnie ostatnim zdjęciem.:))) Oglądałam najpierw jako pokaz slajdów, bez podpisów i się zdziwiłam. :)))
Nie widziałaś jeszcze tyle złota ?? ;o)
UsuńFaktycznie jest go dużo.:) No i zafundowałaś przeskok w inną porę roku.:)
UsuńJak w kryminale...Napięcie musi wzrastać...Akcja musi zaskakiwać...;o)
UsuńLubię kryminały.:)))
UsuńTo masz zupełnie jak ja...;o)
UsuńWiosna upaja wszędzie,ale najbardziej cieszy na własnym Wrzosowisku!!!..........;o)
OdpowiedzUsuńPrawdę rzekłaś !! Skowronek śpiewa najpiękniej nad naszym zagonem...;o)
UsuńNo to bédzie sié działo!!!!
OdpowiedzUsuńI będzie się armaciło...;o)
UsuńAleż tam u Ciebie jest pięknie, Gordyjko! :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że pójdziemy w tym kierunku...;o)
UsuńMam jeszcze z ubiegłego roku dżem mirabelkowo-gruszkowy. Połączenie pycha! Masz grusze? Takie małe owoce, okrągłe, niewiele większe od mirabelek :-) Może inne też się nadają, ale nie wiem, bo nie próbowałam.
OdpowiedzUsuńGruszę mamy...Owoce duże, mięsiste i soczyste, chociaż grusza to obraz nędzy i rozpaczy...;o)A zapas dżemików śliwkowo-mieszanych mam jeszcze zapas spory...Może w tym roku nam się repertuar troszkę rozszerzy...;o)
Usuń