Dwa światy...

Bardzo Ważni Goście

wtorek, 14 października 2025

Tak się Dziadkowie bawili...

 Zarzekała się baba: "Nigdy więcej !! Ni hu hu !!", 

bo po tarmoszeniu drzwi długo brakowało tchu,

i choć słowna z niej istota, a drzwi świetnie spasowały...


Znów pojawił się Pan Kurier, a pakunek nie był mały.

Paczka ?? Pikuś !! - "Pół Gordyjki" - można dźwigać,

ale wtaszczyć to na "piętro" ?? Przed tym można się już dygać !!

Delikatne toto, kruche, niczym chińska porcelana,

choć to Ślubny dźwigał więcej, czuła że to dźwiga sama.

Znów Fizyka się kłaniała i architektoniczne cuda,

nawet trochę telepatii, bo może tak się to uda...

Jakim cudem się udało ?? Tego pojąć nie jest w stanie,

i choć odrobinę krzywo, jak zaległo - tak zostanie...;o)


"Nigdy więcej" - baba myśli, lecz już głośno nic nie gada, 

bo plan cały nie skończony i się na nic to nie nada.

Ledwie pot troszeczkę przeschnął, krzyż i barki odetchnęły,

przyszedł dzień, że dla rozumu, nie ma żadnej już nadziei...

Paka ?? Kolos !! Ten rodyjski !! Nawet obejść trudna sprawa...

I choć cel był bardzo jasny...Trudna czekała zabawa...

Po kawałku dwóch Wariatów, zasuwało do Stodoły,

trochę pchając, trochę ciągnąc, przez kamienie i wądoły...

Czy tym razem bez Fizyki i konstrukcji się obejdzie ??

Wszystko przecież przemyśleli, rozejrzeli się też wszędzie...

I jak obuch w nich walnęła bardzo jasna ta przyczyna...

Jeśli chcą pokonać progi, to nie wpuści ich futryna...;o)

Jak mierzyli i sprawdzali, drzwi nie były zmontowane, 

sami sobie zgotowali to wyzwanie doskonałe...

I choć trudno w to uwierzyć, mierząc siły, widząc ciało,

jakimś niewyobrażalnym cudem, Waryjatom się udało !!


Tak właśnie, Fizyka i człek,

wprowadzili na Wrzosowisku XXI wiek...;o)

16 komentarzy:

  1. Ależ macie kondycję, niejeden młody takiej nie ma. Znakomitą macie miejscówkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak się ma durne pomysły, to kondycja musi się znaleźć...;o) Wypaśna jest...;o)

      Usuń
  2. Determinacja dodaje energii, znam to!
    Ależ będziecie mieć pięknie, a kiedy parapetówka?

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie, no drzwi rozumiem, ale to a dachu to co? Lustro, żeby si słoneczko przeglądało?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ekologiczni jesteśmy do bólu...;o) Słoneczko będzie nam chłodziło w lodówce...;o) A to panel...;o) Reszty instalacji nie pokażę, bo to autorski projekt Ślubnego...;o)

      Usuń
  4. Hehehehehe Gordyjeczko jesteście rzeczywiście nieziemskie Waryjoty!!!
    No ale do tej lodówki to chyba drabinka będzie ci potrzebna? Sięgasz do najwyższej półki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przecież nigdy nie twierdziłam, że jesteśmy normalni...;o)
      Ostatnią półkę ustawiłam na napoje, to ściągam za nakrętki...;o)
      Niestety, im większa lodówka, tym mniej "prądożerna", a ma to znaczenie czy prądzie ze Słoneczka...;o)

      Usuń
  5. RYMOWANIE ZNAKOMITE,
    NO I SIŁY NIEPOŻYTE.
    SŁOWA PODZIWU CISNĄ SIĘ NA USTA,
    JEDNAK MARTWI FAKT, ŻE KIESA PEWNIE PUSTA.
    Życzę żeby jesień obrodziła nie tylko owocami. Uściski dla całej rodzinki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiesa nie jest pusta, bośmy się przygotowali,
      kapeczka po kapeczce, do świnki żeśmy zbierali,
      a że plan był dawno temu, że pamięcią sięgnąć trudno,
      to zakupy porobione, a Waryjatom nie smutno...;o)
      Niech obrodzi dobrą pogodą, bo przez te "plany" mamy tyły jak zad słonia...;o)
      Buziole...♥

      Usuń
  6. No nie, nie ma przecież takiej przeszkody, która mogła by zniweczyć plany Gordyjki, nawet prawa fizyki są wam uległe :)) Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aż tak wszechmocni nie jesteśmy...;o) Alle fajnie jak coś wyjdzie...;o)

      Usuń
  7. Czy ja Ci już pisałam, że zawsze wiedziałam, że po Tobie można się wszystkiego spodziewać...!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Dobry wieczór. Ale wielka paka, trzeba niezłej krzepy...

    OdpowiedzUsuń