Dwa światy...

Bardzo Ważni Goście

wtorek, 16 lutego 2021

Wnucze mądrości...

 1. Princeska:

     - " Babcia nie jest królewną, Dziadziuś nie jest królewną, Lucky nie jest królewną, Księciunio nie jest królewną, Mama (chwilka zastanowienia) nie jest królewną, Tata nie jest królewną, ja jestem KRÓLEWNĄ !!"

     - "Babciu, brzuszek opadł" - (Princeska jest głodna)


2. Księciunio:

     - Babciu, a jak człowiek umiera, to co ??

     Babcię trochę "przytkało", bo temat trudny i stanowisko z Misiowymi Rodzicami w tej kwestii nie uzgodnione...;o)

     - To odchodzi, nie można się już wtedy spotkać, nie można się przytulić...Trzeba się pożegnać na zawsze...A ten ktoś idzie do Nieba, tak daleko, że przez najlepszy teleskop nie można go zobaczyć...

     - "Na zawsze" to bardzo długo ?? - pyta Księciunio...

     - Bardzo długo...Ale jeśli kogoś się bardzo kocha, to on zawsze w człowieku zostaje...Jest w głowie, bo się o nim myśli...I jest w sercu, bo kochać się nie przestaje...

     - To tak jak my, prawda Babciu ??

     - Dokładnie właśnie tak !! 

     - I z tego kosmosu nas nie widać ??

     - Widać Kochanie, widać...Jak coś spikusisz Mamie to w środeczku, pod serduszkiem, czujesz, że to nie jest dobre, prawda ?? - pytam...

     - Prawda Babciu, czasem jest mi bardzo smutno...- odpowiada Księciunio po zastanowieniu...

     - To jest właśnie to, co nie umiera...Podpowiada człowiekowi co jest dobre, a co jest złe...Wystarczy słuchać...I właśnie to z człowieka zostaje tam w Niebie...

     - Ale, Babciu, czasem najpierw się zrobi, a potem się czuje...- dojrzałość Wnuka mnie "przeraża"...

     - Jeśli będziesz słuchał, to z czasem, zanim zrobisz, będziesz wiedział, czy to jest dobre, czy złe...Całe życie będziesz się tego uczył...Tak już jest...- wyjaśniam...

     - A jak się już umrze, i człowiek odchodzi do tego Nieba, ale bardzo, bardzo kocha i tęskni, to potem znowu się rodzi ?? Prawda, Babciu ??...

Tak się Babci "ćwieka" nabija, mając sześć lat...

     - Tak może być !! Bo miłość jest najsilniejsza ze wszystkiego !!

     Księciunio ogromnie się z tej odpowiedzi ucieszył...Buźka Mu się rozpromieniła...Oczka błyszczały...

No cóż...

Przecież kochamy się nad życie...;o)

16 komentarzy:

  1. W takich rozmowach rodzi się więź.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie rozmowy dają wiedzę...A właściwie, tę wiedzę przypominają...Proste rzeczy, o których z biegiem lat zapominamy...;o)

      Usuń
  2. Aż mi ciary przewędrowały po plecach... ;)
    Duszyczki kochane :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uczę się od Ciebie, jak rozmawiać z wnukami!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To teraz mam przechlapane po całości...;o)

      Usuń
    2. Straszna odpowiedzialność na Tobie ciąży ;-)

      Usuń
    3. Czuję się "ugnieciona"...;o)

      Usuń
  4. Mądrych wnucząt gratuluję i trochę zazdroszczę, bo sama swoich się nie doczekam. Uściski dla całej rodzinki.

    OdpowiedzUsuń
  5. Prześliczne!!!
    Przerabiałam to wszystko - może pamiętasz???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamiętam Wasz powrót z teatru, po spektaklu o umieraniu babci...;o)

      Usuń
  6. Dzieci mają swoją mądrość.:)
    Moja córka przyniosła ze szkoły dwie, wykonane własnoręcznie, laurki na Dzień Babci i Dzień Dziadka. Trochę mnie zatkało, nie wiedziałam, co powiedzieć, a ona spokojnie powiedziała: "Tatuś zawiezie na cmentarz: to dla babci, a to dla dziadka". Włożyłam laurki w koszulki, zakleiłam, no i tak właśnie zrobiliśmy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Doroślakom wyobraźnia się "wypłaszcza"...;o)

      Usuń