Dwa światy...

Bardzo Ważni Goście

piątek, 27 lipca 2018

Zaczynamy nasze wakacje we wrzosowiskowym rytmie...

     Ale zanim z kranów pociekła woda, a nawet zanim rura zległa błękitnym rurzym ciałem w wykopanym rowku, trzeba było jakieś atrakcje naszykować "akonto"...Motywacja to niezły wynalazek...
     Na pierwszy ogień poszła huśtawka...
     Dziadziuś składał...Księciunio testował...


Obaj mieli świetną zabawę, a Babcia chichotała szykując obiadek...;o)
     Do kibelka Księciunio jeździł na hulajnodze...


I daję Wam słowo...
Nie ma lepszego rozwiązania...
     Hulajnoga i kibelek w sadzie rozwiązały problem z "nie mam czasu na picie" i "popuszczonego" w majty...
     Księciunio skrupulatnie pilnował nie tylko suchych majtasów, ale również tego, żeby mieć czym sikać...
     Powód owego zaangażowania pokażę przy okazji, bo się okazało, że w całym archiwum wakacyjnym nie mamy ani jednego zdjęcia...Nieźle byliśmy zakręceni...;o)
     Ale i tak, kiedy Dziadziuś zaczął majstrować przy kranach, Księciunio nie wytrzymał...
Na bok poszła hulajnoga, kopara i cała piaskownica zabawek...


Tak przekucał cały proces montażu...
A dziadziusiowa propozycja współpracy zaowocowała niewyobrażalną radością...
Echhh...
     Rośnie kolejny Pracoholik...;o)

20 komentarzy:

  1. Majstrowali, rury skręcali i o zdjęciach zapominali.:) Księciunio Złota Rączka.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Genów nie oszukasz. Miłych dni na wrzosowisku życzę i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. No to już cała rezydencja ogrodowa i pokolenowa prawie gotowa! :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A gdzie tam !! Teraz to dopiero pomysłowość eksplodowała...;o)

      Usuń
  4. Razem w działaniu, właśnie tak zaraża się pasją!
    A huśtawkę to chociaż wypróbowałaś Gordyjko? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wypróbowałam !! Nawet miejscówki były powyznaczane...;o)

      Usuń
  5. Pokaż te posty Księciuniowi za 10 lat :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajne takie letnie zakręcenie.:)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale interesujace wlosci!! Pomalu, pomalu, przebijecie ogrody krolewskie :))) Milej zabawy!

    OdpowiedzUsuń
  8. Udanego wakacjowania zatem 😀
    Jesteście niesamowici, jeśli chodzi o wychowawcze kombinacje 😉

    OdpowiedzUsuń
  9. To jest agrotuyr..o, przepraszam, agrozachrzan, czyli agrozapieprz;-)

    OdpowiedzUsuń