Dagmara postanowiła mnie podręczyć i nominowała mnie do Liebster Blog Award, a co się z tym wiąże,mam Jej odpowiedzieć na kilka pytań...Trudno...
Skoro "zmusza" mnie do tego Osóbka wielce sympatyczna, myślom bliska, a na dodatek Krajanka...Echhh...
Ustąpię Ci Niecnoto !! Odpowiem na Twoje pytania, chociaż "krew półgóralska" w żyłach buzuje...;o)
Cygan dla "towarzystwa" dał się powiesić...
Chcesz ?? Masz !!
Uwaga !! Zaczynam...
1. Czy chętniej poznajesz nowych ludzi w realu, czy w wirtualnym świecie ??
Powinnam napisać w realu, bo to takie "poprawne politycznie", ale rzeczywiście, moje znajomości bywają raczej "netowe"...Może dlatego, że więcej we mnie skorupiaka niż ssaka, a że niewiasta ze mnie wiekowa, więc i ufność do Ludzi mam już ograniczoną...
Z tym, że wiele moich "netowych znajomości" ma już realne przełożenie...;o)
Ale czego bym tutaj nie napisała, to fakt jest faktem...Mimo życiowych zawodów lubię Ludzi w każdym wydaniu...I realnym...I netowym...;o)
2. Jaką rolę spełnia pisanie bloga w twojej codzienności ?
Odkurzania klawiatury ??
Bloguję już siedem lat...Rola ?? Raczej nałóg...
Kiedy zaczynałam, dawałam sobie miesiąc na "zniechęcenie", a potem się okazało, że moja bazgranina czasem wywołuje uśmiech, i mój, i Czytaczy...To jak przestać ?? Pozbawić Ludzi tych kilku uśmiechów ??
3. Dyskutujesz chętnie w komentarzach ?
U Ciebie zawsze...;o) Ale z tym moim komentowaniem bywa różnie, chociaż z reguły czytuję wszystko...;o)
4. Jaki jest twój ulubiony kolor/kolory ?
Tęcza...;o)
Ja w ogóle lubię kolory...Czasem intensywne, że "oczy bolą"...Czasem pastelowe, że "dusza łka"...
Ale, jeśli byś postawiła mnie pod ścianą i przystawiła spluwę do skroni to powiem: czerwony...;o)
Ło Matko i Córko...Jeszcze tyle tego...
5. Co czytasz najchętniej ?
Najchętniej ?? Książki...;o) Kryminały...Sensacje...SF...Ale z największym upodobaniem książki Pani Chmielewskiej...
Szczególnie polecam na ciężkie dni...;o)
6. Podróżujesz chętniej w wyobraźni czy w realu ?
W wyobraźni można sobie pomarzyć o podróżach...Potem trzeba marzenia zrealizować...;o) Jestem włóczykijem, szwędakiem i łazikiem...Horyzont wyzwala we mnie instynkt zdobywcy...;o)
7. Jesteś konsekwentna w dążeniu do celu ?
Aż do bólu...;o)
8. Lubisz siebie ?
Nie może być inaczej !! Czasem bardziej, czasem mniej (przez tą konsekwencję do bólu), ale to przymus bezpośredni...Bo jakbym ze sobą wytrzymała ??
9. Nudzisz się czasem, czy jest to obce ci uczucie ?
Nie mam czasu na nudę...Nie mam ochoty na nudę...Jestem genetycznym pracoholikiem, który nawet jak odpoczywa to musi coś robić...;o) Takie "perpetuum mobile"...Odpoczywam po pracy pracując...;o)
Widzę finisz !!
10. Działa na ciebie księżyc w pełni ?
Działa na wszystko, więc i na mnie...;o)
11. Chciałabyś cofnąć czas i dokonać innych wyborów ?
Nie...Chociaż może kilka rzeczy wymagało by korekty...Ale, jak to mówią, nie myli się tylko ten, który nic nie robi...;o) To "błędy" kształtują człowieka...Gdyby było "idealnie", bylibyśmy nijacy...;o)
Ufff...Meta...
Lekko nie było...;o)
Ale tradycyjnie, kolejnych nominacji nie będzie...Będę ostatnim ogniwem (w teorii Darwina)...;o)
Każdy z nas pisze bloga w jakimś celu (nawet nuda jest celem) i nie mnie oceniać, "lubić", czy "nie lubić"...Może gdzieś w przepaściach neta jest blog idealny ?? Kto to wie ??
I tym optymistycznym akcentem zakończę swoje wypociny...;o)
Dziękuję za odpowiedzi. Bardzo, bardzo :-) Oczywiście, jak zwykle przy Twoim pisaniu, usmiechnęłam się szeroko :-) I mam prawie całokształt :-)
OdpowiedzUsuńNo to przynajmniej wiem po co się tak pociłam...;o)
UsuńOoo, zdradzasz swoje tajemnice!
OdpowiedzUsuńUchylam rąbek...;o)
UsuńO! Ja też lubię takie książki.:))) Fajnie być... czytaczem Twojego bloga.:)))
OdpowiedzUsuńA żebyś wiedziała jak fajnie mieć takich Czytaczy jak Ty...;o)
Usuń(Wazeliny nigdy dość...;o)
Nie wyobrażam sobie już wieczorów bez gromady wybranych i lubianych autorów blogów....:o) Te wyłuskiwania ważnych, czasem śmiesznych czasem rymowanych treści to cudowny prezent dla mojego umysłu i serca:)))) Bardziej ważny gdy autorzy pojawiają się w realu i okazuje się, że są jeszcze bardziej interesujący niż podejrzewałam to na podstawie bloga....:o)
OdpowiedzUsuńPrzy tak pięknej Twojej duszy,
Usuńto się kamień z serca kruszy...;o)
Pomimo często różnicy zdań itp, lubię Cię czytać. pewnie dlatego, że też lubię Chmielewską:))
OdpowiedzUsuńJesteś dla mnie osobą bardzo interesującą i krajanką hi,hi bo to ja się urodzłąm w Sosnowcu.Nie Maradag. Poczytałam sobie co tam napisałaś w odpowiedzi na pytania nominacyjne.. Hmm,bardziej przybliżyłaś żywego człowieka...
Chmielewska łączy...;o)
UsuńDaga "półkrwi Góralka"...;o) Ale przez miedzę chowana...;o)
Żywego !! Jak się rano obudziłam to tak mnie w krzyżach łupało...;o)
Taka to jest moja rada,
OdpowiedzUsuńlepiej jest się nie spowiadać.
Ci co znają - wiedzą,
UsuńInni niech się biedzą...;o)
Wypociny były konsekwentnie udane ;)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia, Gordyjko :)
A pot jeszcze po klawiaturze spływa...;o)
UsuńMiłego !! ;o)
A ja się czasem nudzę z premedytacją. Rzadko, bo jakieś wyrzuty sumienia zaraz zaczynają podgryzać, ale uprawiam nudę raz na jakiś czas z lubością. Tak, dla higieny psychicznej...:))
OdpowiedzUsuńTakie leniowanie to się każdemu należy, jak psu micha...;o)
Usuń