Dwa światy...

Bardzo Ważni Goście

poniedziałek, 12 sierpnia 2013

"Nie-Samotne Drzewo"...

     Biedna ta skołatana gordyjska duszyczka...A to papierzyska drze bez opamiętania, żeby śmieciową normę wyrobić, a to siedzi przy klawiaturce i niczym świstak dziobie kody na kasę fiskalną...
Ale się dziewczyna zaparła...
No cóż...
Skoro postanowiła, że nie odda na ministerialne fanaberie czegoś co budowali z Panem N. przez kilkanaście lat...
Hmmm...
Zobaczymy...
     Rozumy ministerialne nieprzeniknione, a rozszerzającą się biurokrację ktoś przecież finansować musi...
Pewnie nie jedno jeszcze wyzwanie gordyjski czerep czeka...
     Kiedy jednak dusza już przelewa się z czary i nijak zapanować nad emocjami nie można, skołowanej duszyczce trzeba dać wytchnienie...
A każdy wie, że gdzie jak gdzie, ale wytchnienia szukać trzeba w lesie...
No to Gordyjka postanowiła stacjonarnie owo wytchnienie sobie sprawić...
     Las w naturze ma co prawda kilka kroków od domu, ale na to i sił, i czasu trzeba, więc...
Skoro Mahomet nie może do góry...
     Od kilku miesięcy strasznie Gordyjkę "kręciło" to wyzwanie...
     Chodziła...Dumała...Ścianie się przyglądała...
Aż w końcu...
Pewnego wieczoru wzięła do ręki węgiel i zaczęła nieporadnie kreślić pierwsze kreski...
     Ogrom ściany odrobinę ją przerażał...Kłębiące się "pod kopułą" obrazy raz migały wyraźnie, to znowu okrywały się mgiełką...
Sama siebie pytała...
     "Dasz radę ??"...
Ale z każdą kreską, z niebytu zieloności wyłaniało się ono...
"Nie-Samotne Drzewo"...

     I po kilku dniach w sypialce pojawiło się...Jeszcze surowe...Uparte...
     Drzewo z gatunku tych, co to byle wiaterkowi się nie poddają...
     Może nie kusi urokiem...
     Może zbyt siermiężne...
     Przyjdzie jednak dzień, w którym drzewo przybierze dokładnie taką formę, jaka w gordyjskiej duszy drzemie...
     Nie-Samotną...



12 komentarzy:

  1. Bardzo jestem ciekawa , jak będzie wyglądało w czasie późniejszym:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czapkuję Gordyjce i na kolano schodzę w ukłonie!!! Pomysł genialny!..........;o)

    OdpowiedzUsuń
  3. Duszyczka artystyczna, nie ma to tamto:) Bardzo, bardzo fajny pomysł i wykonanie oczywiście też:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dusza artystyczna w Tobie się odezwała...
    Nie tylko walka z biurokracją ...

    OdpowiedzUsuń
  5. Aż podrapałem
    się mocno w głowę,
    że latem rośnie
    drzewo... zimowe.
    LW

    PS.
    Tak to mnie się
    zrymowało,
    gratuluję
    i... nie mało.
    LW

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi się,
      że pośniemy w sypialce,
      jak na zimę misie...;o)

      Usuń
  6. Niesamowite to drzewo. Uwielbiam drzewa. Szczególnie brzozy. Czasem też lubię porysować sobie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz już nie jest samotne, Księciunio dorobił listki...;o)

      Usuń