Dwa światy...

Bardzo Ważni Goście

czwartek, 30 maja 2013

Sen czarnej owieczki...

Raz, dwa, trzy,
owieczka sobie śpi...

Śni o niebiańskiej łące,
gdzie pachną zioła kwitnące,
gdzie trawa sięga do gwiazd...
"Ach, być tam...Być chociaż raz..."
Zmienia owieczka boczki,
strzepuje czarniawe loczki
i znowu oczka mruży...
Żeby śnić jeszcze dłużej.


Raz, dwa, trzy,
ciii...owieczko...ciii...

Pasą się owce cichutko,
jak wczoraj, dzisiaj i jutro...
Skubią trawkę z lubością,
przyglądają się gościom...
Z uszek im krople skapują...
Skapują ?? Owieczki tego nie czują...
Niespiesznie żują swą strawę...
Kto widział piękniejszą trawę ??


Raz, dwa, trzy,
owieczka śni...

Spogląda Juhas na stadko,
spogląda na młode z matką,
i się uśmiecha do Ludzi...
- Czy się Pan czasem nie nudzi ?? -
Pyta pewna Kobieta...-
- Kiepska w pasieniu podnieta...
- A po co pędzić przez życie ??
- Żyć trzeba należycie...


Raz, dwa, trzy,
Czy Juhas z Ludzi kpi ??

9 komentarzy:

  1. Czy to ma znaczenie, że czarnej? Juhas ma filozoficzną receptę na życie.

    notaria

    OdpowiedzUsuń
  2. Juhas ma rację,
    czy gdy tak pędzimy przez życie więcej osiągamy ??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie, że nie...Ale mamy poczucie, że doganiamy mijający czas...;o)

      Usuń
    2. No nie wiem , nie wiem :-)))
      Ja dzisiaj na rowerze nie dogoniłam żadnego czasu :-)))

      Usuń
    3. Trzeba było jechać z górki...;o)

      Usuń
  3. Jantoni341.bloog.pl30 maja 2013 20:24

    Jeden musi gonić
    na wierzchu z ozorem,
    drugi za to w pracy
    fory miewa spore.
    LAW

    OdpowiedzUsuń
  4. Juhas mądrością
    się wielką odznacza.
    Bije miastowych
    życia znajomością
    z całą pewnością!

    OdpowiedzUsuń