Dwa światy...

Bardzo Ważni Goście

sobota, 13 września 2025

Powrót do przeszłości...

     Zegar tyka i tyka, i tadamm...Wrzesień...Ale jaja...

     Właściwie, gdyby nie zdjęcia, to już bym miała problem z ogarnięciem tej czasoprzestrzeni...

     I jak zacząć, po tak długim "pit-stopie" ??

Chyba chronologicznie będzie najrozsądniej...

     No to "powrót do przeszłości"...Czerwiec...

     Zdemolowany "Misiowy Domek" spowodował rozpoczęcie wakacji naszych Wnuków sporo wcześniej, a my cieszyliśmy się z tego niemiłosiernie...;o)

     Będzie krótko, żeby nie przynudzać...;o)

     Pierwszym znakiem, że rozpoczynają się wspólne wakacje jest zmiana miejscówki dla Luckiego...Jazda z przodu jest rewelacyjna !! ;o)

     W sadzie pojawiła się "kopuła", a Dzieciaki nie wahały się jej używać...;o)


     A w Stodole udało się zagospodarować kawałek podłogi i urządzić "sypialkę"...;o)
     Że Dzieciaki wcinają popcorn w łóżkach ??
Hmmm...

      Bo to kino na leżąco było...;o) Pokemony rządziły przez wiele wieczorów...;o)


     Tygrysek nauczył się jeździć na rowerku...;o)


     Babcina jajecznica uzyskała tytuł "Najlepsza Jajecznica na Świecie"...;o)

     I nadeszło pierwsze pożegnanie...


Ale smuteczków nie było...
Bo za parę dni, za dni parę...;o)