Dwa światy...

Bardzo Ważni Goście

sobota, 7 marca 2020

Cztery pory roku...Zakopane ;o)

     Kiedy od grudnia słyszy się i czyta ciągle, że ta zima to do luftu jest, i nawet przeciwnicy malowniczej pory roku wykazują się tęsknotą, to nie robi już na człowieku wrażenia...Ale kiedy Wnuki, ze smutnymi minkami wyglądają na każdy płateczek śniegu...Echhh...
     No to Dziadkowie ogłosili Wielką Wyprawę !!
     Pojechaliśmy tej zimy szukać...
Księciunio przejęty bardzo, bo strasznie tęsknił do wypraw...
Princeska jako Iskierka Rodzinna nie potrzebowała specjalnej zachęty...
Lucky został w Psim Hotelu u Cioci Dominiki...
No cóż...
Dziadkowie wykazali się odrobiną rozsądku...;o)
     To pierwsza Wielka Wyprawa Princeski i mogła się skończyć różnie...Wszak Wnusia ma dopiero 2,5 roku !!
     "Nagusek" wyładowany pod sufit, bo Wyprawa z dwoma Nielotami generuje ogromną ilość "przydasi", Dziadziuś nastawił odpowiednią muzę i ruszamy...
     Kierunek: ZAKOPANE !!
Zimy ani widu, ani słychu...
Aż tu nagle...

JEST !!

Z każdą chwilką większa !!

Z każdą chwilką piękniejsza !!

Żebyście słyszeli ten pisk zachwytu, który rozlegał się w "nagusku"!!!

Teraz pozostało nie zgubić Gór i zimy...;o)

     Ale w pierwszej kolejności "mniam-mniam" i zakwaterowanie...;o)
     Tak Wnuki Dziadków z sypialni wyrugowały...


     I chociaż noc była "potwornicka", bo Księciunio nam się pochorował i wymiotował Bidulek aż do rana...
     Świt powitał nas tak...



     Zapowiadała się Wspaniała Wielka Wyprawa !!

12 komentarzy:

  1. Wspaniała wyprawa. Samych miłych wrażeń i zdrówka dla Was.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyprawa to już wspomnienie...;o) Ale za życzenia pięknie dziękujemy !! ;o) Tobie też wszystkiego dobrego...;o)

      Usuń
  2. Ho ho ho Zakopane i Tatry! Też kiedyś szukałam tam zimy, niestety to było już kilka lat temu, ale znalazłam, taką zachwycającą, mam nadzieję, że Wam się też udało :)
    Tęcza cudo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To idealne miejsce na poszukiwania...;o)
      A wiesz, że wisiała ponad dwie godziny !! Na dodatek "mrugała" natężeniem barw...;o)

      Usuń
  3. O matko, a kiedy ciąg dalszy?
    Wy to macie szczęście, nawet tęcza wychodzi na spotkanie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już za chwileczkę, już za momencik...;o)
      To była wyjątkowa tęcza !! Misiowa !! ;o)

      Usuń
  4. Oj, to będzie opowieść spod samiuśkich Tater:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam nadzieję, że Ksieciunio już zdrowy, a poszukiwanie śniegu zakończy się sukcesem. Tego życzę i pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy za życzenia i pozdrowienia...;o)
      Księciunio zdrowy jak rybeńka !! ;o)

      Usuń
  6. Śniegi na szczytach widzę, w tym roku to chyba jedyny śnieg, jaki zobaczę - z daleka i to tylko na zdjęciach

    OdpowiedzUsuń