Dwa światy...

Bardzo Ważni Goście

piątek, 6 listopada 2015

Koniec świata...

     - Świat się kończy...- zakomunikował Pierworodny i zajął miejsce na kanapie...
     A że Stworzenie z Niego gadatliwe (po mamusi), więc czekałam na rozwinięcie...
     Opowieść trwała długo, bo Młodym w wizytacji towarzyszył Księciunio, więc nasza uwaga skupiona była głównie na Jego poczynaniach (chodzi już samodzielnie, więc wszystkie babcine szafki zostały zlustrowane)...
     Pierworodny brał niedawno udział w konferencji, na którą został oddelegowany przez swoją Firmę...
     Firma potężna (10 tys. zatrudnionych), branża w rozkwicie, oddziały na całym Świecie...No to i nie dziwne, że konferencję dla kadry zarządzającej zorganizowali w pięciogwiazdkowym hotelu w Turcji...
Kto bogatemu zabroni ??
Nikt...
     Młody po drobnych perturbacjach lotniczych do hotelu dotarł późnym wieczorem, jako ostatni z Delegatów...
     "I wyobraźcie sobie... - kontynuuje Pierworodny swoją opowieść, między "Bastuś zostaw...Bastuś uważaj...Bastuś nie wolno"...- na konferencji 60% Uczestników to Rosjanie, 20% to Ukraińcy, kilku Rumunów i jeden Polak...I wszyscy trzeźwi !!"...
     - Świat się kończy !! - oświadczyliśmy zgodnym chórem z Panem N.
     - No przecież mówiłem...- kwituje Pierworodny...
     - Ale tak całkiem nic ?? - dociekam...
     - Ha !! Gorzej !! Wśród Rosjan było trzech Abstynentów !!
I to jest prawdziwy "koniec świata"... 

8 komentarzy:

  1. to nie koniec to .... kurka wodna prohibicja !! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojtamojtam.
    Prawdziwy "koniec świata" to wizyta Bastusia u Dziadków.
    A uczestnicy konferencji to tacy zaprawieni że po nich nie widać ile wypili.
    :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ani nie było widać, ani czuć...;o)

      A z Bastusiem to dopiero "początek świata"...;o)

      Usuń
  3. To dla mnie jest gratką
    życzyć szczęścia... Dziadkom!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczęście Dziadkom wróży,
      gdy Wnuk do Dziadków w podróży...;o)

      Usuń
  4. Toż to prawdziwy koniec świata! :D Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń