Dwa światy...

Bardzo Ważni Goście

czwartek, 18 października 2012

Jesienna nadzieja, czyli słów kilka o meczu...:o)

     Od wczoraj się zastanawiam jak skonstruować swoją wypowiedź, żeby była w miarę czytelna i zawierała meritum...
Myślę i myślę, i jakoś nic konstruktywnego nie wymyśliłam, więc się posłużę znaną od lat metodą...
Wypunktuję co mi na serduchu zalega...

     1. Wracając do wtorkowego wieczoru, pomijając oczywiście to co pomijać przyrzekłam...
     Chociaż wszyscy wiedzą, że muchy głównie w rosole toną, tym razem Pani Mucha utonęła w wodzie, i to w wodzie "narodowej", więc jakakolwiek była by konkluzja, to moim zdaniem czas wziąć z Jej ramion ten ciężar, jakim jest resort sportu...
Nie ten Człowiek, nie to miejsce, nie ten czas...
I będę to powtarzać do znudzenia...
Nie dochodzę kto w jakim stopniu zawinił...
Po prostu dosyć...
     Do dymisji proponuję również przedstawić Zarząd Stadionu, jako Ludzi niekompetentnych i lekkoduchów działających na zasadzie "jakoś to będzie"...
Wypowiedzi, których wysłuchałam, argumentujące, że "murawa nie została optymalnie przygotowana, ponieważ na Stadionie odbywają się inne imprezy" jest dowodem totalnego lekceważenia obowiązków...
Stadion Narodowy ma być odpowiednio przygotowywany na każdy rodzaj imprezy, a Ludzie tam pracujący mają dokładać wszelkich starań w tym kierunku...Kropka.

     2. Przyszłemu Ministrowi Sportu i nowemu Zarządowi Stadionu Narodowego proponuje zatrudnienie tych dwóch Kibiców, których wizerunek obiega cały Świat, a którzy teraz siedzą w areszcie, i którym grozi do trzech lat więzienia...
Ich postawa była prawdziwie obywatelska, a poświęcenie wielkie...
Rozładowali całkiem ogromne napięcie panujące na Stadionie, a jednocześnie sprawdzili jak działają Służby Porządkowe w warunkach ekstremalnych...
Jeśli już muszą zostać ukarani (chociaż nalegam na zastosowanie zasady "niskiej szkodliwości społecznej czynu"), to przyłożyć im po 50 złotych mandatu "dla zasady"...

     3.Widok Kibiców koczujących na Dworcu Centralnym rozmiękczył moje serducho ogromnie, a frekwencja na środowym spotkaniu zaskoczyła mnie całkowicie...
Jesteście wspaniali !! Wszyscy razem i każdy z osobna...A Ci z płetwami w szczególności...
Dla takiego poświęcenia pozostaję w ogromnym podziwie...
Kibice pokazali, że atmosfera Euro 2012 to nie był przypadek...
Dwunastego Zawodnika mamy najlepszego na Świecie...:o)
 
     4.Środowy Mecz...Hmmm...I jak to Wam napisać, żebyście szoku nie doznali...
Środowego meczu obejrzałam 55 minut...
Ja...
Przepraszam...
     Niestety o 18:30 rozpoczynałam własną walkę z niemocą, czyli aerobik...Ale te 55 minut natchnęły mnie taką nadzieją, że biegiem z zajęć wracałam, żeby wynik usłyszeć...
To była Piękna Środa...Mogła być cudowna, ale "piękna" wystarczy...
A że mamy tendencję "czkawki", więc pewnie jeszcze nie raz będzie mi dane obejrzeć te brakujące pół godziny...

     5. Dzisiaj rano Redaktor Kuźniar przeprowadzając wywiad z Panem Fornalikiem (przez ten wywiad to ja się dzisiaj do pracy ździebełko spóźniłam), rozpoczął od powitania: 
     " Czy Pan wie, że od wczoraj jest Pan Kingiem Ogólnopolskim ??"...
     Roześmiałam się, bo świadomość tego była dla mnie oczywista...
     Kiedy zobaczyłam zaskoczoną minę Trenera, jego zawstydzenie, moment zadumy i słowa, których sens można przełożyć na jedno zdanie: 
     " To nie ja, to Oni...Zawodnicy i Kibice"...pojęłam jak rozkochuje się w sobie tłumy...
Skromnością i dobrą robotą...
Bo środowy mecz to była dobra robota Panie Trenerze i mam nadzieję, że tak Panu zostanie na stałe...;o) 

12 komentarzy:

  1. Kochana GORDYJKO
    kocham Ciebie za te kilka punktó i nie tylko!
    Czas Pani Muchy nie powinien sie nawet zacząć! no cóż, jak równiez czas tych którzy zarzadzaja Stadionem Narodowym. Obawiam się, ze zaden z tych Panó /Pań nigdy w sporcie nie pracował, mało tego o sporcie nie maja żadnego pojęcia. Przytoczę jeden z aspektó. Murawa na Euro 2012 była 40 cm grubości składajaca się m.in różniez z piachu, drenazu, kilku wartw trawy. Panowie/Panie ułozyli na mecz trawę grubosci 10 cm na beton, bez drenażu. Jako trener i honorowy prezes zwiazku uważam to za zbrodnię przeciwko zawodnikom obu druzyżyn. Kontuzje na takiej trawie są okrutne, zerwanie Achillesów na porządku dziennym. Nie grali tu trampkarze tylko zawodnicy reprezentacji narodowych. Brak szacunku dla ich pracy, wyszkolenia, kondycji i zdrowia mnie zadziwia. Czyli kto pracuje na SN? pytam? czy tylko ludzie od businessu? Żaden kierownik /dyrektor Ośrodka Przygotowań Olimpijskich Centralnego Ośrodka Sportu w Spale, Giżycku, Zakopanem, Wałczu, Wiśle, Cetniewie takiego numeru by nie wywinął ponieważ stracił by nazwisko, honor i pracę, a tu? Pytam się jeszcze raz kto zarzadza Stadionem Narodowym?
    j

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odpowiedź: Teoretycy sportu...tak się to ponoć nazywa:o) To ponoć takie Osobniki, co o sporcie czytają, a pocą się od przewracania stron ;o)

      Usuń
  2. Pięknie Ci to dzisiejsze "marudzenie" wyszło. W nagrodę - Pełczyce na Misiowo spróbuję przemianować - podług życzenia. Nie wiem tylko, co lokalne władze na to...

    OdpowiedzUsuń
  3. No proszę, nie oglądałam a już wszystko wiem:)
    Dobry tekst Gordyjko, bardzo dobry:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przecież już dawno powiedziałaś, że sport to nie Twoja domena...więc się staram...;o)

      Usuń
  4. O, to Ty jesteś kibicem jak widzę :-)
    To wszystkie wiadomości sportowe będę czytać u Ciebie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem czy można mnie zakwalifikować jako Kibica, ale czasem w temacie coś bazgram...;o)

      Usuń
  5. jantoni341.bloog.pl18 października 2012 22:28

    A ja tylko oglądałem mecz
    i nie umiem nic "wypunktować".
    LW

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jantoni341.bloog.pl19 października 2012 20:12

      Byłem u sąsiada,
      to musiałem być...
      grzeczny.
      LW

      Usuń
    2. Aja myślałam, że Ty zawsze grzeszny...;o)

      Usuń