Właściwie teraz to tak raczej bociany są na "tapecie", że takie biedniuśkie, umarznięte i wygłodniałe, ale że mnie całkiem inne ptaszysko męczy od kilku miesięcy, więc zaniecham dzisiaj troski o bociana...
Moją uwagę absorbuje kura...
Kura dodam, drapieżna...
Że co ?? Że nie ma drapieżnych kur ?? Że to ptaszęta wyjątkowo pacyfistycznie do Świata nastawione, a na dodatek producentki naszych śniadań i obiadków ??
Lipa !!
Też tak myślałam kilka miesięcy temu...
Zaczęło się od tego, że przed Świętami Bożego Narodzenia przeglądałam magazyny jednego z naszych Dystrybutorów i jakoś mi się tak ręka "omskła" na dział "Dekoracje"...
Przypadeczek...
Czysty przypadeczek...
Pooglądałam, główką pokiwałam, ale że całkiem co innego zamierzałam u Nich kupować, więc dział "Dekoracje" pozostał dziewiczym...
Ale kura już swoje ziarno zasiała...
Krwiożerczy dziób wbiła mi w duszę...
Pazurami się pamięci uczepiła...
Żeby precyzyjnie rzecz ująć, kur sztuk kilka...
Boże Narodzenie minęło, Nowy Roczek osiedlił się już na dobre, a mnie przy każdym zamówieniu owe kury pod paluchy się pchały...
Handlować kurami nie zamierzam, bo się na nich znam kiepsko, ale perspektywa "jajecznych" Świąt ciągle mi się z owym kurzym wizerunkiem nakładały...
No to "klepnęłam"...
Na pohybel...
Wtedy to się dopiero zaczęło...
Ciągle mi się "pod kopułą roiło, jak też owe drapieżne ptaszyska udekorować, żeby wstydu swojemu drobiowemu rodowi nie przyniosły...
Jak nic mi się rozumek do kurzego skurczył...
I znowu zaczęłam swoje dziobanie...
Ale tym razem szpileczkami w styropianie...
Po dwóch kurzelczych dziełach moje paluchy kategorycznie odmówiły posłuszeństwa...A że widocznie zaspokoiłam drapieżność owej gadziny, więc potulnie poszły zasiąść na grzędzie...
Tfu...Tfu...Tfu...
Na wystawce...
Postanowiłam złowić Wiosnę na kury...;o)
Wyglądają jak prawdziwe jakiś egzotyczne kuty :-)
OdpowiedzUsuńNo no no takie masz talenta ?
Nie podejrzewałam Ciebie ??
To teraz jestem podejrzana...:o)
UsuńTo nie są kurki ładne,
OdpowiedzUsuńto są... piękności.
Pozdrawiam,
LAW
Kurzelcze Miss-ki...;o)
OdpowiedzUsuńKochana, Ty masz pomysły wspaniałe, kury są przynętą na Wiosnę, pyszne, bardzo mi się te przynęty podobały, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńj
Tylko jakoś Wiosna nie bierze...:o(
Usuń