Dwa światy...

Bardzo Ważni Goście

czwartek, 2 sierpnia 2018

To się nazywa Pomocnik !!

     Co lubią Czterolatki ??
Nie mam pojęcia...Pewnie każdy lubi coś innego...
Wiem co lubi nasz Czterolatek...Oczywiście, poza piaskiem i wodą...;o)
     Księciunio lubi być użyteczny...
Ambitnie jak na ten wiek...;o)
Kiedy więc Dziadziuś ogłosił...
     - Dzisiaj kładziemy rurę !!
Księciunio zaczął nerwowo przebierać nóżkami...
     - No Dziadziuś !! Chodź już !!
A rura wyglądała tak...


A potem tak...


Chwilkę później tak...


I właściwie była gotowa...


     Potem Babcia z Dziadziusiem ją "odkręcali", a Księciunio łapał odkręcone i wkładał do rowka...Wkładał i trzymał...Ale jak On trzymał !! Klękajcie Narody !!
Mało, że z tej rury soków nie wycisnął...;o)
     Dziadziuś zamontował Punkty Wodne z kranikami...
     Babcia przygotowała obiadek...
I nastąpił "gwóźdź programu" !!
     Trzeba rurę zasypać !!
     Na to właśnie czekał Księciunio, odkąd ogromna wywrota przywiozła piasek !!
     W tym celu przywiózł nawet taczkę !!
Ależ On był przejęty...


Jeździł z tym piaskiem i ciągle "świergolił"...Buzia mu się nie zamykała...;o)


     A kiedy Dziadziuś ogłaszał przerwę na odpoczynek, Księciunio błagalnym tonem prosił...
     - Dziadziusiu, jeszcze jedna, ostatnia...
No i jechali...
Ale tych "jednych" i "ostatnich" było kilka, więc Babcia musiała wkroczyć...
     - Czas na nagrodę !!
     "Nagrody" Księciunio lubi jeszcze bardziej niż wożenie piasku, więc Dziadziuś miał szanse chwilkę odpocząć...


Nagroda na literkę "L" ??
Nie ma nic lepszego...;o)
     Ale kiedy Dziadziuś ogłosił koniec zasypywania rury, Księciunio czuł lekki niedosyt...
     - Ale ten piasek narobił bałaganu !! - oświadczył poważnie i...


Echhh...
     Trzeba zacząć kombinować, czym teraz zająć małe rączki...
     Ma ktoś z Was jakąś rurę do położenia ??

22 komentarze:

  1. Z czterolatkiem nigdy człowiek nie powie ,że się nudzi

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja mam! Ja mam! Duuuuza rure!!! I najpierw trzeba wykopac duuuuza dziure! A potem te duuuuza dziure zakopac! Pozyczycie Ksieciunia?????? :)))))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To już trzeba uzgadniać z "Dyrekcją"...;o)Właśnie czekamy na decyzję o III turnusie...;o)

      Usuń
  3. Słodziak :))) Dobrze, że spędzacie z nim tyle czasu, bo ten czas ucieka tak szybko, że ....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I to nam właśnie siedzi "w tyle głowy"...;o) Za kilka lat będą koledzy, że o koleżankach nie wspomnę...;o)

      Usuń
  4. Piéknie! No to teraz basen! Ale taki prawdziwny, z brodzikiem ;-).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ty to umiesz na skróty iść !! Lokum nie mamy !! Wnukoland z domkiem narzędziowym ?? Trochę lipa...;o)

      Usuń
    2. A tam lipa...pomarzyć nie można? ...No to chociaż taki dmuchany - na zimę chowany....

      Usuń
    3. Coś się chyba da zrobić w tym temacie...;o)

      Usuń
  5. Allle ta rura bajerancko wyglądała, trzeba ją było pozostawić jako tor przeszkód dla Księciunia, a i jako ozdoba też była niezła, a wyście ją wyprostowali!!!!!!
    Fajny krajobraz tam macie, taki lekko pofałdowany :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiedziała Przedszkolanka...;o) A podlewanie dalej wiadrami ?? Sadystka !!
      Jak wchodzę piąty raz pod tą górkę w upał, to jakbym zdobywała K2...;o)

      Usuń
    2. Sprostowanie! Nauczycielka Wychowania Przedszkolnego, tak napisane mam w dyplomie i taki był charakter mojej pracy :)))
      Wchodząc na moje 3 piętro też mam podobne odczucia ;)

      Usuń
    3. Ja tam Ci w dyplomy nie zaglądam...;o)
      Przez ostatnie dni jestem w opozycji nawet do pierwszego piętra...;o)

      Usuń
  6. U mnie wlasnie stary dach z domku dzialkowego zdejmuja. Nowy będą jutro kladli.Wypozyczysz Ksieciunia???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prace na wysokości ?? Uprawnień jeszcze nie ma...;o) Chyba, że położą ten dach na podwórku...;o)

      Usuń
  7. Zgadzam się z Marią - jak można było wyprostować taką fajną zabawkę?! Przy okazji to jeden z pomysłów na wyposażenie placu zabaw.:)))

    OdpowiedzUsuń
  8. U mnie na korytarzu nie lezy lecz wisi.

    OdpowiedzUsuń