Nasz Plebanek powrócił do starej tradycji...Hmmm...
W sumie dla mnie to rzecz prosta, chce Człowiek dawać to daje, nie chce to go nic nie przymusi...
Ot, co...
Plebanek sądzi inaczej...
Po wakacjach zaczął podrzucać do "klatek" koperty...
W kopertach znajduje się lista Lokatorów i dwie rubryczki: data i kwota...
Ewidentnie dochody Parafii topnieją...
Czyżbyśmy zaniechali dobrowolnych wpłat na Kościół ?? Otóż nie...
Dobrowolne datki wpływają na konto zgodnie z przepisami skarbowymi...Jest przelew, jest wpłata...
W promocji dostaliśmy "kopertkę"...
Problem nie jest w tym, że nie dajemy, my według wyliczeń Plebanka dajemy za mało...
Wybudowaliśmy Kaplicę dwupoziomową...Mało...Wybudowaliśmy Kościół ogromnych rozmiarów (mimo sprzeciwu części Parafian)...Mało...Wyposażyliśmy Kościół...Mało...
Teraz się okazało, że Kościół jest za duży do ogrzewania i potrzebujemy albo niesamowitych pieniędzy na "ciepło", albo kasy na sufity podwieszane, żeby Kościół obniżyć...Mało...Mało...Mało...
Wszystko mało...
A najbardziej wkurzają sąsiedzkie pielgrzymki...
Od kilku dni do naszych drzwi wciąż wydzwaniają Sąsiedzi...
Żeby w celach towarzyskich, to proszę bardzo, ale Sąsiedzi przychodzą, żeby pozbyć się tej "kopertki"...
Bez względu na jej zawartość trzeba ją w niedzielę na tacę wrzucić...
I to jest największy jej problem...
Nawet Ci co do Kościoła chodzą "kopertki" zabrać nie chcą...
Taka kwadratura koła...
Co uzyskał Plebanek swoimi działaniami ??
To, że Osiedle znowu żyje Jego pazernością, i że jak bumerang wraca temat kościelnych pieniędzy...
Czy Ktoś zaczyna budowę jeśli nie ma na nią pieniędzy ??
Czy buduje się dom większy, niż nas stać ??
Czy zaczyna się remont nie mając środków ??
Nasz Bóg wyglądał na szczęśliwego kiedy widział pełną po brzegi Kaplicę, teraz patrzy ze smutkiem z ogromnego Ołtarza...
Jego nowy Dom jest ogromny i pustawy...
A "kopertka"...??
Właśnie odprawiłam spod drzwi kolejnego Sąsiada...Rzucił soczystym wulgaryzmem i ruszył szukać kolejnej Ofiary...
Czy o to chodziło Plebankowi ??
Pierwszy raz słyszę o takich kopertkach :-))))
OdpowiedzUsuńCóż człowiek to stworzenie kreatywne :-)
Nasz Plebanek jest wyjątkowo kreatywny...;o)
UsuńCóż tu dodać Gordyjko... Jakoś mnie to nie zaskoczyło, coraz mniej zaskakują mnie poczynania kleru.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Jak to co ?? Kasiorkę do kopertki...:o)
UsuńOMG Jak dobrze, że nasi na coś takiego nie wpadli. Szczerze mówiąc to właśnie takie zachowania przyczyniają się moim zdaniem do zmniejszania się ilości wiernych. Może znowu czas na powrót do tradycji Św. Franciszka z Asyżu.
OdpowiedzUsuńKsięża już dawno zapomnieli kim są i Komu ponoć służą...
Usuń