Dwa światy...

Bardzo Ważni Goście

wtorek, 8 września 2015

Ostatnie odwiedziny...

     Wiecie, że niebo dzisiaj miało kolor niezapominajkowy ??
Błękitny taki...Nieskazitelny...
     Tyle razy mnie zapraszałaś, a ja ciągle się wykręcałam...Że praca...Że obowiązki...Że padam na pysk...
Teraz już wiesz, że to była ściema...
Masz przewagę...
     Dzisiaj Cię odwiedziłam...
Ale Ciebie nie było...
     Była tabliczka z imieniem...Była trumna...Była Rodzina...Byli Przyjaciele...Były kwiaty...
Tylko Ciebie nie było...
Pewnie siedziałaś gdzieś w górze i tarzałaś się ze śmiechu...
     Zawsze obiecywałaś, że takiej imprezy jak własny pogrzeb, nie przepuścisz...
A ja ryczałam...
Właściwie łzy same mi kapały, a ja im w tym nie przeszkadzałam...
     Wiesz wredna Jędzo, że mamy dzisiaj rocznicę ślubu, a ja wyglądam jak rozdeptana ropucha ??
Pewnie Cię to bawi...
     Dzieciaki się trzymają...Jakoś...
Ale dadzą radę...
Mają przecież Twoje geny...Teraz muszą...
Zerknij tylko na Nich czasem...
Cholernie tęsknią...
Ja też...
     Niezapominajko... 


13 komentarzy:

  1. Płacz będzie jeszcze długi. Wiem, bo też go przeżywam od ponad miesiąca. Ściskam mocno, bo słowa są zbędne. Czas nie leczy ran, czas tylko pozwala się wypłakać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzymaj się Gordyjko....
    Wiem, że to nie jest łatwe.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja nie mogłam być fizycznie, jednak całym sercem byłam. Jakoś tak strasznie ciężko Ją żegnać...ech nie wiem co napisać. Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiesz Gordyjko jak cię czytam to łzy same napływają do oczu. strata kogoś bliskiego sprawia że coś w nas ,coś wewnątrz nas pustoszeje...trudna sprawa poradzić jest sobie z tym uczuciem. nie napisze trzymaj się bo to w takim momencie najmniej odpowiednie słowo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żeby się "trzymać", najpierw trzeba się "pozbierać"...

      Usuń
  5. Chyba jednak jej nie śmiesznie, patrzeć na tych wszystkich płaczących...
    Może wolałaby, żeby wszyscy strzelili parę lufek i zaczęli się śmiać. Byłam już na takich pogrzebach.
    Alkohol to niby samo zło, ale w takich sytuacjach pomaga.
    I ten zmarły chyba by tak wolał:)) Trzymaj się ciepło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ona przekornie chciała "podglądać" tych płaczących...Jędza taka...

      Usuń
  6. o Boże, jak smutno........... nie wiem nawet co napisać...

    OdpowiedzUsuń