Dwa światy...

Bardzo Ważni Goście

piątek, 8 maja 2015

Mit o Aleksandrze Gordyjskim...

     Przyznać się bez bicia, kto z Was ma dąbczaka na balkonie ??
Nie ma ??
     A ja mam !!
     Pamiętacie tego nieboraka, suchego badylka, którego podarowała mi na półwiecze Siora moja Emigrantka, a ja nadałam mu imię najdzielniejszego z Wojowników, Aleksandra ??
No to Wam powiem, że dębczak się chyba imieniem przejął, bo zimę przespał spokojnie, a jak tylko wiosna się obudziła, to i on ziewać zaczął i "przeciągał" się cudnie...
     "Bartka", ani "Chrobrego" jeszcze nie przypomina, ale widać, że waleczna w nim dusza i na miano pierwszego drzewca chce zasłużyć...


     Oto Aleksander...
Kwarantanna na balkonie ewidentnie mu służy...
     Teraz muszę tylko godne miejsce dla niego znaleźć na Wrzosowisku i za rok, może dwa, pojedzie w swoją ostatnią podróż...Bo napodróżował się już sporo...
     Może kiedyś...Za kilka lat...Kiedy siądę w jego cieniu...Opowie mi wszystkie swoje przygody...
     Będzie nowy mit, o Aleksandrze Gordyjskim...;o)

14 komentarzy:

  1. Lepiej dalej od domu,
    bo korzonki...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Choć podobno żyje wieki,
      teraz trzeba mu opieki...;o)

      Usuń
  2. A żołędzie?
    Kiedy będzie
    wysiew taki?
    - Na Gordyjskim Polu
    Gordyjskie uprawy
    same będą chciały
    Jej straż ustanowić!
    ................................;o))))



    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dęby staną w rzędzie...
      Ale jazda będzie !! ;o)

      Usuń
  3. Jakby to powiedzieć..., na rozmiar Bartka to musisz chyba trochę poczekać... Możesz nie dożyć niestety. Chyba że masz 9 żyć, jak kot.:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie go nazwałaś :-)))
    Prawie jak Aleksander Wielki :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. On nawet wizytówkę dostał ...:o) Tylko musi do niej dorosnąć...;o)

      Usuń
  5. Aleksander Gordyjski - to brzmi dumnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Witaj Aleksandrze Gordyjski Dębie Wieki !!:)

    PS jednak się zachował jak na porządny Dąb przystało !! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Toż takiego daru zmarnować się nie godzi...;o)

      Usuń