Dwa światy...

Bardzo Ważni Goście

wtorek, 7 kwietnia 2015

List do W., czyli zbieram podpisy poparcia...;o)

Droga Wiosno...

     Długo do Ciebie nie pisałam, bo Twoje Siostry i Brat ogromnie mnie "zakręcili", ale obserwując co ostatnio wyczyniasz, nie mogę tego przemilczeć...
Rozumiem, że nagły, marcowy "wybuch" ogromnie Cię wyczerpał, że kiełkowanie, przebijanie i dogrzewanie jest zajęciem bardzo trudnym, ale Twoje nagłe załamanie bardzo mnie zmartwiło...
Śnieg ?? Przymrozki ?? Arktyczne temperatury ??
     Kochana Moja !! Toż to kwiecień już !! Czas rozgrzewać słoneczko !!
     Twoja Siostra, Zima, niezbyt się w tym roku spisała...Przez kwartał było szaro, buro i nijako...Ludziska słoneczka spragnieni...Przesilenie wiosenne przeżywają...W depresje wpadają...
A Ty Im po oczach śniegiem prószysz...
Nie godzi się...
Doprawdy, że się nie godzi...
     Ja tam nie mówię, żebyś od razu na 20 stopni wbiegała, ale takie przyzwoite 15 to chyba nie jest wysoko ??
     Roślinki nam durnieją...Zwierzaki oczadziałe okresem godowym przeżywają męki zaniechania...Ludzi...
Echhh...
O tych Biedakach to już nawet pisać szkoda...
Prognozy wyczytują...W niebo spoglądają...Łzy za Tobą wylewają...
A Ty NIC !!
Może chociaż z tym śniegiem i przymrozkami byś się opamiętała ??
Bardzo Cię proszę...
Bo jak tak Twój Brat, Lato, się napatrzy...Jak będzie chciał naśladować...To co Wy nam za rok zgotujecie ?? Chlapata i ciapata ??
Ulituj się...
     Zapasy śniegu to może zostaw Zimie, żeby w tym roku obciachu z Bożym Narodzeniem nie było...Schowa sobie i będzie na Wigilię jak znalazł...A nie jakieś tam pluchy...
     Przymrozki to Wam mogę osobiście w zamrażarce przetrzymać do grudnia...Żeby nie było, że tylko od Was wymagam...
     Potrzebujecie pomocy ?? Magazyny przepełnione ?? To pomogę...Jak najbardziej...
Sama jestem już tego Słoneczka spragniona jak kania dżdżu...
Tylko żebyś z tym dżdżem znowu nie przesadziła !!
To przenośnia taka jest...
O przenośni pewnie słyszałaś ??
     Bardzo mi Ciebie brakuje...
Tęsknię...
     A może się procedury pozmieniały i Ty jakiegoś poparcia potrzebujesz ??
To ja mogę w wolnej chwili nawet się z tymi listami po Znajomych "przelecieć" i podpisy zebrać...
     Ile potrzeba ?? Sto tysięcy ?? Dwieście ?? A może milion ??
Nie przypuszczam, żeby był z tym problem...
     Przy wyborze Zima, czy Wiosna, masz nasze pełne poparcie !! (Wiem, bo przeprowadziłam badania przedwyborcze !! Na Zimę głosował margines błędu statystycznego !!)...
     Przyjdź !!
Kochamy Cię !!
Czekamy !!

                                                                             Twoja Gordyjka...♥

16 komentarzy:

  1. Droga nam Wiosenko,
    tak się starasz... cienko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. PS.
      Już wieczorem mrozek -1-2,
      a teraz za to +8!

      Usuń
    2. Może przeczytała,
      teraz się postara...;o)

      Usuń
    3. Chyba zacięło się,
      bo ciągle jest osiem!

      Usuń
    4. Za to dzisiaj piękne chwile,
      było aż dwa razy tyle.

      Usuń
    5. To chyba dąży już do afery,
      trzy razy osiem... dwadzieścia cztery!!!

      Usuń
  2. Podpisuję się recami dwiema, nogami i czym tylko się da i potrafię! Do akcji !!!! Wyciągamy Wiosnę z nory ! Nie ważne czy się już ubrała, czy w pidżamie jeszcze jest. Na dwór won i do roboty !!! Wiosennić mi tu zaraz !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będzie wiosennienie,
      poprzez zastraszenie...;o)

      Usuń
    2. Niech się ona tak nie boi,
      wiosnuje, a nie w końcie stoi :)

      Usuń
    3. Wyszła nieśmiało,
      lecz mnie wciąż mało...;o)

      Usuń
  3. Nareszcie jakaś przyzwoita petycja a nie banialuki, wiec tę podpiszę obydwoma rękami
    j

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z takim poparciem to już się Wiosna ociągać nie będzie...;o)

      Usuń
  4. Oczywiście, że podpisuję. I to nie tylko w swoim imieniu, ale też w imieniu całej rodzinki.

    Przepięknie tę Wiosnę poprosiłaś.... więc chyba nadciąga jednakowoż....

    OdpowiedzUsuń
  5. Na wszelki wypadek dziś znów rano skrobałam samochód!
    Sacrebleu..!!!
    Ale 15 chyba właśnie się zrobiło, więc może jednak apel pomógł. Pozdrówka

    OdpowiedzUsuń