Dwa światy...

Bardzo Ważni Goście

poniedziałek, 13 maja 2013

Misja kosmiczna na końskim zadzie...

     Kiedy przeczytałam ten tekst na Demotach, aż mi się oczy zaświeciły z radochy okrutnej...
Uwielbiam takie opowiastki na bazie faktów zbudowane, a że jeszcze temat dotyczy spraw bliskich memu sercu, to postanowiłam się z Wami ową nowinką podzielić...
     Czy jadąc pociągiem zastanawialiście się kiedykolwiek, dlaczego szyny kolejowe mają akurat taki rozstaw, a nie inny ??
     Dokładnie 1435 mm, czyli 4 stopy i 8 1/2 cala...
Ani mniej, ani więcej...
     Nooo...Niektórzy mają więcej, ale że Naród jesteśmy demokratyczny to się będziemy większości trzymać...
     Jak zawiłe musiały być obliczenia Inżynierów, że Im takie "cztery stopy i osiem i pół cala" wyszło...
Chyba że...
No właśnie...
     Inżynierskie obliczenia mają się do owego rozstawu jak pięść do oka...
     Owa odległość została określona na bazie końskiego zadu...
A precyzyjniej rzecz ujmując...
Dwóch końskich zadów...
I to nie jakiś byle jakich, ale starożytnych...
Nic na tym Świecie nie dzieje się bez przyczyny...
     Starożytni Rzymianie, którzy zasłynęli ze swych zdolności inżynierskich, pozostawili nam w schedzie kilka nieprzeciętnych zabytków, wzorzec instalacji wodnych i drogi...
Podziw dla Ich talentów, przynajmniej w naszym Kraju powinien być ogromny, bo Ich drogi przetrwały do dzisiaj w niezłym stanie, a nasze jednej zimy przetrwać nie mogą...
Ale nie w tym rzecz...
Starożytni Rzymianie budowali drogi z sensem...
     Jako Nacja pragnąca ponad wszystko podbić i "ucywilizować" inne terytoria, wybudowali system dróg, którymi jako zdobywcy poruszać się mieli pojazdami specyficznymi...


Tak, tak...
To wszystko przez rzymskie rydwany bojowe !!
     Co prawda, ponoć, akurat ten wynalazek zapożyczyli sobie od Starożytnych Egipcjan, ale Egipcjanie jakoś mniejszą mieli siłę przebicia...
     Rydwany bojowe poruszały się przy pomocy dwóch końskich zadów, w koleinach specjalnie pod te rydwany tworzonych, a rozstaw owych rydwanich kół wynosił...
Dokładnie !!
Cztery stopy i osiem i pół cala...


     Rzymianie powsinogami byli strasznymi, to się im te koleiny rozwłóczyły po caluśkiej Europie...
     Imperium padło...
     Rydwany kurz historii przysypał...
     Konie się do końskiego raju przeniosły...
     A Europa rozkwitać zaczęła pięknie...
Drogi już miała...
Szkoda, że się Ci Rzymianie tak mało po nadwiślańskiej Krainie plątali...
Echhh...
     W każdym razie, normy przyjęte w tych niecnych celach we wszystkich prawie Krainach zostały przysposobione...
Kolein co prawda nie tworzono, ale szerokość pozostała...
Dwa końskie zady...
     Kiedy w XVI wieku, jakiś bezimienny Geniusz wpadł na pomysł pojazdów szynowych to mu z automatu wyszło, że jak ma być wygodnie i praktycznie, to trzeba szerokość owego pojazdu szynowego dostosować do ogólnie przyjętych standardów...
Rzecz się działa w górach Siedmiogrodu, bo właśnie tam torowiska drewniane odkryto w kopalnianych korytarzach...
Chciałam Wam ten wynalazek unaocznić bliżej, ale że wojna o to kolejowe pierwszeństwo trwa zawzięta między Siedmiogrodem (udokumentowanym), a Anglikami (z powodów ambicjonalnych), to nijak nie mogę na ślad owej drewnianej szyny trafić...
No dobra...
     Zapytacie co mnie tak rozbawiło w owej informacji...
To spójrzcie na to :


     Co ma piernik do wiatraka ?? 
     Tfu...Tfu...Raczej co ma koński zad do promu kosmicznego...
Widzicie te dwa zbiorniki obok promu ??   
Jest to SRD, czyli rakiety na paliwo stałe...
     Owe rakiety, nim zostaną zamontowane muszą dojechać z fabryki, w której powstają...
A że droga prostą nie jest, więc rakiety dowożone są linią kolejową prowadzącą przez górskie tunele...
A górskie tunele z reguły drążone są na szerokość torowiska z lekkim tylko zapasikiem...
A torowiska budowane są wedle wzorców drogowych...
A wzorce drogowe zaanektowaliśmy od Starożytnych Rzymian...
A Starożytni Rzymianie szerokość drogi wyznaczyli według dwóch końskich zadów...
Czyli...
     Czyli, że Pegaz wcale nie jest mitologicznym wymysłem, bo skoro "końskie zady" w kosmos latają, to przecież reszta konia musi mu towarzyszyć !!
Ot co...!!

29 komentarzy:

  1. Jantoni341.bloog.pl13 maja 2013 21:28

    Przeczytałem, przemyślałem
    i doszedłem do wniosku,
    że na WP to są geniusze,
    wymyślili, że będą wprowadzać
    "ulepszenia" bloga w maju,
    do połowy czerwca i jak nigdy
    jeszcze po wpisaniu komentarza,
    znikają wszystkie komentarze
    i dotyczący ich wpis.
    Skarżył się też Liryck, a więc
    to nie tylko mój przypadek.
    Przepraszam za portal WP,
    piszcie komentarze, ale efekty
    można zobaczyć np. po godzinie.
    Pozdrawiam.
    LAW

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyżby i na to końskie zady miały wpływ...;o)

      Mnie już WP niczym nie zadziwi...:o)

      Usuń
    2. Jantoni341.bloog.pl14 maja 2013 00:34

      WP, na wszelki wypadek
      zwali to na... koński zadek.
      LAW

      Usuń
    3. O laboga !!
      koński zad ma wpływ na bloga...:o)

      Usuń
    4. Jantoni341.bloog.pl14 maja 2013 15:27

      Oczywiście jest możliwość
      meldowania o usterkach,
      ale odpowiadają na poczcie
      ciągle tym samym tekstem
      reklamującym przyszłe
      zmiany na blogach,
      a ostatnio przestali
      przyjmować komentarze.
      Przepraszam, że tak utyskuję
      ale dziś dałem nowy aforyzm
      i nie mogę zmienić fraszek
      na aforyzmy.
      Koniec narzekania
      i jeszcze raz przepraszam.
      LAW

      Usuń
    5. Rozumiem Ludwiczku Twoje poirytowanie...

      Gdybym takie moce miała,
      bym Ich czołgiem rozjechała...:o)

      Usuń
    6. Jantoni341.bloog.pl14 maja 2013 21:21

      Po... trzech godzinach
      wszystko w porządku.
      ...a miałem się poprawić.
      Dziękuję,
      też bym rozjechał,
      ale muszę zrobić... przegląd,
      oczywiście mojego "Punciaka",
      który ma trochę... zadów.
      LAW

      Usuń
    7. To dopiero jest zagwozdka...
      Jak w Punciaku zadom sprostać...;o)

      Usuń
    8. Jantoni341.bloog.pl15 maja 2013 12:48

      Stracił trochę "koni"
      i musi... nadgonić.
      LAW

      Usuń
  2. Dobre:-)))
    Wszystko jest oparte na końskim zadzie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I jak tu nie wierzyć, że poopa jest najważniejsza...;o)

      Usuń
  3. Historia tłumaczy, że tory taki rozstaw " na stopy " czy też "na zady" owszem mają, ale w cywilizowanych krajach... a zastanawialiście się kiedyś(z góry przepraszam za przytoczenie tego porównania, ale to również historia je sprowokowała )skąd się wzięło powiedzonko "na ch*uj szersze " ? otóż w innych, wydawało by się skądinąd, mniej cywilizowanych krajach, za to jakże myślących o swym bezpieczeństwie, rozstaw szyn jest na ... ni mniej ni więcej tylko na 17 cm ! ... czyli w/g ogólnie (podobno ;)) przyjętych pewnych norm długości, na długość rzeczonego ch*uja... :)i ta, jakże by się wydawało drobna różnica daje gwarancję swoistego bezpieczeństwa, że żaden niechciany pociąg, bez zgody Naczalstwa, tej granicy nie przekroczy... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę naciągnęłaś fakty historyczne...:o)

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    3. nic nie naciągałam lecz lekko objaśniłam, jakże krótką lecz treściwą wypowiedź Cara :)

      Usuń
    4. Siostrzyca-Caryca...:o)

      Usuń
  4. No właśnie tę sama historie z carem i jego szerokością torów chciałam przytoczyć, no cóż co kraj to obyczaj, jeden końskie zady inny na ch.uj tam ... jak powiedział car swoim budowniczym żelaznych kolei
    j

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie tylko tam są takie ujowe torowiska...;o)

    OdpowiedzUsuń
  6. No proszę...a mówi się, że to damski zad rządzi światem:)))
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jantoni341.bloog.pl16 maja 2013 16:34

    Dziękuję,
    piszesz coraz
    lepsze fraszki.
    One... żyją.
    LAW

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja rymcioklepka fraszką ??
      Opiję ten sukces flaszką...:o)

      Usuń
    2. Jantoni341.bloog.pl16 maja 2013 18:18

      W niej widać jak ktoś
      pracuje głową,
      Ty masz na wszystko
      fraszkę gotową.
      To nie żaden kit,
      ani też blaga,
      a ja od... siebie
      wiele wymagam.
      LAW

      Usuń
    3. Pochwał Twych bez liku...
      Chowam się w szafliku...:o)

      Usuń
    4. Jantoni341.bloog.pl16 maja 2013 22:55

      Ja też to zrobię,
      lecz w końskim żłobie.
      LAW

      Usuń
  8. Hmmm, ciekawe, kiedy wrócisz z tej kosmicznej podróży ;-)

    notaria

    OdpowiedzUsuń