Dwa światy...

Bardzo Ważni Goście

sobota, 13 sierpnia 2022

Powrót do Ogrodzieńca...

     Zaniepokojeni, czy też Barbarzyńcy posprzątali po sobie Zamek w Ogrodzieńcu, postanowiliśmy to sprawdzić...
     A tak serio, to pojechaliśmy, żeby uzupełnić pieczątki w Książeczkach PTTK, bo Babcia nie miała sumienia zawracać głowy Paniom w kasach, kiedy Zamek był "oblężony"...
Zaczęliśmy jednak, od innej atrakcji...
     Kolejowy Park Rozrywki !!
Brzmi ciekawie ??
No to jazda !!
     Najpierw oczywiście na pociągu...
Mówi się "w pociągu" Gordyjko !!


A my jedziemy na pociągu !!
Nawet Pan Maszynista jechał na lokomotywie !!
Konkluzja Princeski ??
     - Takie pociągi są najlepsiejsze !!
Ha !!
     No to zmieniamy środek transportu...Ten wygląda bardziej klasycznie...

Noti !! Zwróć uwagę na skład po lewej stronie...;o)

     Drezyna !!
     Jeśli można wymyśleć jakąś prostszą atrakcję dla Dzieciaków, to proszę bardzo...Ale drezyna była rewelacyjna !! 
Niby prosty drążek i przekładnia, a nieźle "ryje beret" Nielotom, bo muszą współdziałać, współpracować i wszystko w zgodzie, inaczej drezyna z miejsca nie ruszy...;o)
Zapobiegliwi Właściciele dają Opiekunom kijek z haczykiem, żeby w razie problemów z fizyką, Dzieciaki wspomóc...Naszym poszło rewelacyjnie !! Może dlatego, że pałeczkę (znaczy dźwignię) Księciunio rozpracował raz-dwa, a Princeska przyznała Bratu palmę pierwszeństwa (oddała zarządzanie !!)...
No to zmiana środka transportu...
     Dzieciaki przejeżdżały koło basenu...


Koniecznie trzeba było skorzystać...;o)
     To była kolejna rewelacja, która ogromnie się naszej Młodzieży spodobała...Do tego stopnia, że Princeska miała kilka podejść do dokowania i Babcia już rozważała jak będzie wyglądać brodząc w wodzie po kolana...;o)
     Ale zwróćcie uwagę na Młodego Człowieka z fotki...To Syn Pan Gospodarza...
Ponieważ pogoda była średnia, a gościliśmy tam w środku tygodnia, więc przez dłuższy czas byliśmy jedynymi użytkownikami...Dzieciaki szalały, a nam udała się przesympatyczna pogawędka, bo Chłopak był naszym Opiekunem...
     Dlaczego Go wspominam ??
     Bo dawno nie słyszałam tak rozsądnych i wyważonych opinii, tak celnych spostrzeżeń na temat dzieci i opieki nad nimi...A musiał widzieć niejedno...
Ten Młody Człowiek wie czego chce i wie jak to systematycznie realizować...
Miło się tego słuchało...
     A Dzieciaki brykały...


     Teren jest ładny, czyściutki i zadbany...Kiedy nie ma tłumów, Panowie sami dbają o wszystko...
Naprawiają, malują, smarują, trawę ścinają, śmieci zbierają...Widać, że im zależy...
     Zaliczyliśmy jeszcze "kolejkę górską" (Babcia też !!),


obowiązkowe autka i...


filiżanki !!
A że chmurzyska były coraz bardziej deszczowe, więc postanowiliśmy ruszyć na obiadek i po te pieczątki...
     Spaceru na podzamczu nie było, nie było też zjazdu ślizgiem...Ogrodzieniec żegnał nas roniąc deszczowe łezki...Szkoda...

14 komentarzy:

  1. Pogoda kapryśna, wielu z nas zmienia plany, ale gdy uda się choćby w części , to i tak sukces!
    jotka

    OdpowiedzUsuń
  2. Filiżanki cudne! A po lewej na zdjęciu widzę drabinki do abordażu! W sam raz gdybym zechciała zrywać winogrona u sąsiada za murem...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może się przydać jak będziesz forsować tuje z filiżanką na grzbiecie...Mają tam wiele pięknych "przydasi"...;o)

      Usuń
    2. Ja spuszczę po tej drabince filiżankę, a Ty złapiesz na dole; chyba mogę na Ciebie liczyć!?

      Usuń
    3. Miałam nadzieję, że uwzględnisz mnie w swoich planach !! Powiem więcej...Liczyłam, że to mnie zaprezentujesz się w ogrodowo-filiżankowej kąpieli jako pierwszej...;o)

      Usuń
    4. Oczywiście! Masz to jak w banku!

      Usuń
  3. Jak ja Wam zazdroszczę tych wnuków:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama bym sobie Ich zazdrościła, jakby nie były moje...;o) Ale Ty masz jeszcze kilka książek do napisania, więc niech się Młody nie spieszy...;o)

      Usuń
  4. Taaaaaaakie atrakcje, warto było wrócić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ogrodzieniec tak się zmienił, że i my chętnie wracamy...;o)

      Usuń
  5. Ale ja zazdroszczę Waszym wnukom... Też bym tak chciała....:-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dawaj do Zaścianka !! Coś się wykombinuje...;o)

      Usuń