U Chłopaków wszystko w porządku, godzinę temu zamieścili "dzień dobry"...;o) Ale ostatnie dni mają bardzo pracowite...;o) Kilka czołgów, pojazdów opancerzonych i transport amunicji...Nawet drona sobie pożyczyli, bo się kacapy ukryły między budynkami i ciężko było namierzyć...;o) Olga (ta od zbiórki) jest właśnie w drodze do Lwowa z transportem humanitarnym, będą próbowali wyrwać kilka osób do Polski...Bardzo się bała...A ja siedzę i czekam na info, że szczęśliwie wracają...Pojechał też transport z Krakowa, część do kolejki w Medyce z rozgrzewaczami, kocami i wyżywieniem, część do Lwowa z pomocą medyczną, a Najodważniejsi ruszają do Charkowa ze sprzętem i po ludzi...Mam też podgląd na "Ducha Kijowa"- wygląda zdrowo i humor Mu dopisuje...;o)
Dziekuje za zyczenia. Pomodle sie za ich bezpieczenstwo. Wojna lubi zabierac mlodych silnych mezczyzn. Jak sobie przypomne naszych zolnierzy podczas II Wojny Swiatowej jak ochoczo szli do walki ojczyzny. Trzymaj sie cieplutko Gordyjko.
:) ❤
OdpowiedzUsuń;o) ♥♥♥
UsuńWow, to nietuzinkowe życzenia!
OdpowiedzUsuńCzasy wyjątkowe...;o)
OdpowiedzUsuńpopchnęłam do przodu jeszcze, bo się zatrzymało
OdpowiedzUsuńNiestety masz rację...Zbiórka na pomoc Żołnierzom jest mało wzruszająca...
UsuńMasz nowe wiadomości z frontu?
OdpowiedzUsuńU Chłopaków wszystko w porządku, godzinę temu zamieścili "dzień dobry"...;o) Ale ostatnie dni mają bardzo pracowite...;o) Kilka czołgów, pojazdów opancerzonych i transport amunicji...Nawet drona sobie pożyczyli, bo się kacapy ukryły między budynkami i ciężko było namierzyć...;o) Olga (ta od zbiórki) jest właśnie w drodze do Lwowa z transportem humanitarnym, będą próbowali wyrwać kilka osób do Polski...Bardzo się bała...A ja siedzę i czekam na info, że szczęśliwie wracają...Pojechał też transport z Krakowa, część do kolejki w Medyce z rozgrzewaczami, kocami i wyżywieniem, część do Lwowa z pomocą medyczną, a Najodważniejsi ruszają do Charkowa ze sprzętem i po ludzi...Mam też podgląd na "Ducha Kijowa"- wygląda zdrowo i humor Mu dopisuje...;o)
UsuńDzięki :-))
UsuńTo ja dziękuję !! Już zaczęłam treningi kłaniania się do samej ziemi...;o)
UsuńNie przesadzaj, bo będziesz w pasie ortopedycznym chodzić jak ja ;-)
UsuńNajwyżej padnę plackiem i będę udawać płastugę...;o)
UsuńTo chociaż dobre wieści....tacy młodzi...niech przeżyją...
OdpowiedzUsuńCodziennie czekam na te ich wieści...;o)
UsuńNiech nie tracą ducha walki :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziekuje za zyczenia. Pomodle sie za ich bezpieczenstwo. Wojna lubi zabierac mlodych silnych mezczyzn. Jak sobie przypomne naszych zolnierzy podczas II Wojny Swiatowej jak ochoczo szli do walki ojczyzny. Trzymaj sie cieplutko Gordyjko.
OdpowiedzUsuń