Słoneczko !!
Cip, cip...Gdzie jesteś ??
Chyba Słoneczko na "cip, cip" nie reaguje, bo ani myślało pokazać swoje złote liczko...
No to Gordyjka postanowiła, że sobie słoneczko, domowym sumptem zmajstruje...
A tak szczerze mówiąc, to ją ten pomysł od dawna kusił...
No to najpierw zmajstrowała sobie szkic...
A potem się zabrała za dziobaninę wykałaczkową...
No i słoneczka cudnie w gordyjskim domku zaświeciły...
A że witrażówki i szkło nie bardzo "kochają" aparaty fotograficzne, więc kolejne efekty próbowałam uchwycić przy błysku lampy...
I te słoneczka są takie bardziej słoneczkowate...
A że hurt jest zawsze lepszy niż detal...
To mam zapas...
Jakby się wiosna ociągała z przybyciem...;o)
Piękne,
OdpowiedzUsuńa u nas trzeci dzień słonecznie,
lecz nocki lekko mroźne!
Zmienia barwy ustawiony
Usuńw aparacie rodzaj światła!
Kiedy pstrykasz komóreczką,
Usuńmasz ustawień tylko deczko...;o)
Oj, nie ustąpię,
Usuńmożna też w kompie...
Super! Uwielbiam na szkle malowane:) Gratuluję pomysłu i talentu!
OdpowiedzUsuńZ tym talentem nie przesadzaj...;o) Ale mnie też się podoba...;o)
UsuńSłoneczniki jak u Van Gogha, tylko ich za mało ;-)
OdpowiedzUsuńW tym jest kabała cała,
Usuńże się o uszy bałam...;o)
To słoneczek u Ciebie dostatek:-))
OdpowiedzUsuńJak się wszystko rozjaśniło,
OdpowiedzUsuńgdy słoneczko w szkle ożyło!......;o)