Przeczytałam przed chwilą newsa, iż Pani Merkel jest w posiadaniu tuniki, którą użytkuje od osiemnastu lat...
Zagraniczne Media podchwyciły temat i analizują, jak też bardzo Pani Merkel jest zajęta rządzeniem, że nie ma czasu na zakupy, że nie jest na topie, że "pełnoletnia" tunika to lekka przesada...
Niemieckie Media dla odmiany, zachwycają się swoją Przywódczynią ogromnie...Bo taka wierna, taka oszczędna, taka gospodarna...No i duma Ich rozpiera, że się Pani Angela "nie rozrosła"...
Sezon ogórkowy trwa, więc i newsy jak "mizeria"...
Co do tych "rozmiarów" to ja bym z zachwytami nie przesadzała, ale wierność własnym upodobaniom cenię...Cenię również wartościowe zakupy...
Skoro jednak Przywódców wartościuje się przy pomocy ciuchów, to bardzo proszę Media międzynarodowe (że o krajowych nie wspomnę), o zwrócenie uwagi na moją skromną osobę...
W mojej szafie "pełnoletnich" ciuchów mam kilka sztuk, a rekordziści liczą sobie więcej niż pół wieku !!
Jestem bowiem w posiadaniu spódniczki plisowanej, którą na osiemnaste urodziny Baba Jaga szyła swojej Córce, a mojej Mamciaśce...
W tym roku "stuknęło" biedaczce pięćdziesiąt pięć lat...
Tak się złożyło, że Matka Natura kilogramów w nadmiarze mi poskąpiła, więc i spódniczka jest na mnie prawie akurat...Prawie...Bo Mamciaśka w swoje osiemnaste urodziny była odrobinę ode mnie krąglejsza...
Baba Jaga, tak jednak przemyślnie plisy ułożyła, że nawet przesunięcie guziczka fasonu "nie złamało"...
A materiał ??
Nie przypuszczam, żeby teraz był taki na rynku w ogóle...
Bo po wojnie, musiało być solidne...
No i jest...
Ta spódniczka to taki "symbol" łączący pokolenia...
Już trzy razy "plisowane" było w modzie, więc do następnej tury chyba kolejne pokolenie ją "wprowadzi"...
Dlatego rozumiem doskonale Panią Merkel...
Dobry ciuch jest wart wszystkiego !!
A Media ??
Niech sobie tą "mizerię" drukują...;o)
To jak się eest Premierem to nie wolno oszczędzać ??
OdpowiedzUsuńMoją szafę z takich właśnie cudnych ciuchów wyczyściła synowa :-)))
Tez modne i ponad czasowe...
Szafa Teściowej to super sprawa,
Usuńa z przymiarkami jaka zabawa...;o)
Taki to wynik
OdpowiedzUsuńmego myślenia,
rozmiar w... tunice
może się zmieniać. ;)
Idealne rozwiązanie,
Usuństosowane często przez Panie...;o)
Jako żem o dobrych pare wiosen od Ciebie starsza więc mogłabym napisać, że mam jeszcze starsze sukieneczki, spódniczki i inne przyodziewki. Ale nie napisze i już!!!
OdpowiedzUsuńStokrotka na Prezydenta...:o)
UsuńO Matuchno - Nigdy! A cóż ja bym jako Prezydent czy tez Prezydentka robiła?
UsuńA poza tym dlaczego, za czyje grzechy???
Paradowała byś sobie w tych ciuszkach, kasiorkę byś trzepała i rączką byś machała...:o) Mogę nawet pogrzeszyć na Twoje konto...;o)
UsuńRzeczywiście, ale news! Nie z tej ziemi ;-)
OdpowiedzUsuńNiestety z"tej" ziemi...Do końca wakacji jest szansa na jakieś pikantniejsze teksty "bieliźniane"...;o)
UsuńEj, ej , teraz to normalnie celebrytką zostaniesz:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie czekam na "odkrycie"...;o)
Usuń