Po wczorajszym wyciszeniu, dzisiaj nasze Święta osiągną apogeum...
Dzieciaki przybywają kolędować...
Oj...Będzie się działo...
Zakąski w trakcie przygotowań...Ciasta kuszą glukozą...Gitarka Pana N. przebiera niecierpliwie strunami...Choineczka trenuje w kącie mruganie do rytmu...Echhh...
Nadstawiajcie uszka (niekoniecznie te z barszczyku)...Może i do Was nasze fałsze dotrą...
A póki co, pozostawiam Wam piosenkę świąteczną, która nas w tym roku zauroczyła ...
http://www.youtube.com/watch?v=RYulf4RWRfU
Raz tylko w roku...
OdpowiedzUsuńnie mogę stać z boku.
Pozdrawiamy
LLW
Koncert skończony,
Usuńgłos "zamrożony"...:o)
Do dwudziestej drugiej,
Usuńczas był bardzo długi.
LAW
To jest prawda, proszę Pana,
Usuńdzisiaj będzie dzień szeptania...;o)
Życzę, bez lipy,
Usuńnie miejcie... chrypy.
LAW
Dzisiaj każdy z nas zaliczył...
Usuńdzień ciszy...:o)
A ja się zastanawiałam cóż to za hałasy do mnie docierają:))) Dobrej zabawy Gordyjko:) A piosenkę piękną "wygrzebałaś".
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego!
Zabawa była przednia...:o)
UsuńZobaczymy jutro co na to Sąsiedzi...;o)
Słabo śpiewaliście, nic nie było u mnie słychać ;-)
OdpowiedzUsuńnotaria
Widocznie za głośno muzyki słuchałaś...;o)
UsuńAaaa to ten hałas od was przyleciał, no nie wiedziałam,
OdpowiedzUsuńj
Sąsiedzi wiedzieli...;o)
Usuń