Dwa światy...

Bardzo Ważni Goście

środa, 8 stycznia 2025

Emerytalne odpoczywanie...

     Równiutko trzydzieści dni po Gordyjce, do grona szanownych Seniorów - Emerytów dołączył Pan N. ...;o)

     Spoglądamy na siebie i chichoczemy...;o) Seniorzy !! Emeryci !! ;o)))

     Skoro więc, obowiązków nam ubyło, to czemu Gordyjka zniknęła z neta, a jeśli się pojawia, to niczym fantom ??

Po pierwsze primo...

     Jeśli temperatura jest łaskawa (+5), to tniemy na Wrzosowisko, żeby z satysfakcją odliczać wstecznie...Do położenia mamy jeszcze 45 desek...;o)

Idzie nam tak dobrze, że aż trudno uwierzyć (sami nie wierzymy)...;o)

A że boazeria i ocieplenie były w planach na jesień`25, to radocha ma solidne podłoże...

Po drugie primo...

     Ferie świąteczne też zobowiązują...;o) Szczególnie, że Starszaki bardzo czekały na dziadkową emeryturę i możliwość "wpadania według zapotrzebowania"...;o) Zapotrzebowanie było od razu...Trzeciego stycznia...;o)

No to Dziadkowie akumulatory ładowali...

     Tak żeśmy poszaleli, że następnego dnia, było tylko króciutkie "sankowanie"...

     Nawet Babcia się załapała na jeden zjazd...;o)

     A że czasem Seniorzy muszą odpocząć, więc po wyjeździe Nielotów, ruszyliśmy na hydromasaże do...

Może dzisiaj Góry będą bardziej łaskawe...


Nadzieja umiera ostatnia...

Zaraz wszystko będzie jasne (albo ciemne)...;o)

I lipa...

Ośnieżone szczyty wbiły się w chmury...

Oczka widziały...Aparat nie dał rady...

Termy widać...;o)
     Bukowina Tatrzańska była pochmurna i deszczowa, ale na termach to nie przeszkadza...;o) Plan masaży zrealizowany...Kosteczki pobolewają należycie...;o)
     Można przystąpić do realizacji kolejnych punktów "emerytalnego odpoczywania"...;o)