Powtarzać to ja się nie lubię, chyba że proces sklerotyczny, zwany czasem "młodzieńczym zamotaniem", postanowi inaczej...Ale tym razem zamotana nie jestem...;o)
Dla moich wiernych Czytaczy nie będzie to nowinką, dla Nowych Duszyczek może okazać się interesującą informacją, a może nawet inspiracją...
Pisałam o Niej i Jej twórczości tutaj...
i tutaj...
i tutaj też...
Nie wrzucam linków, żeby się promować, chcę Wam przybliżyć twórczość Agnieszki Zielińskiej i przybliżyć Jej pasję...
Agnieszka przemierza Polskę, Europę, Świat szukając śladów naszych Pisarzy...No i nie da się ukryć, że robi to wszystko z nauczycielskiej pensji...
Z tej pensji wydaje również swoje literackie przewodniki, przybliżając Czytelnikom nie tylko znane Postacie, ale również Ich losy...Czasem bardzo zagmatwane...
Agnieszka rzadko prosi o pomoc (Zosia samosia), ale tym razem ten "czort z koronką" bardzo pokrzyżował plany Podróżniczki...Aga potrzebuje drobnego wsparcia finansowego, żeby wydać kolejną książkę...Bolesław Prus drepcze niecierpliwie, żeby stanąć na Waszych bibliotecznych półeczkach...
Może wspólnymi siłami uda się nam wyrwać Go z szuflady Pani Zielińskiej ??
No i fajnie jest być Mecenasem Sztuki...;o)
Jeśli możecie, wrzućcie coś do "kapelusza" Agnieszki...;o)
Mecenasem sztuki? zawsze, zaraz jadę na festyn, ale wieczorem lub jutro na pewno, przeczytałam i znam autorkę przecież. Wielki szacun!
OdpowiedzUsuńDzisiaj siedzieć w domu to grzech...;o)
UsuńWysłałam wczoraj wieczorem
Usuńjotka
Może coś się uzbiera...;o)
UsuńKurde, podziwiam bardzo tą panią, jednak niestety nie interesują mnie zbytnio takie rzeczy :( ALE TRZYMAM ZA NIĄ KCIUKI!!!!
OdpowiedzUsuńNie można interesować się wszystkim...;o)
UsuńWiem, co to znaczy z własnej pensji realizować kosztowną pasję, niektórzy tak mają...
OdpowiedzUsuńPasje są zawsze kosztowne, jeśli nie finansowo to czasowo...;o)
UsuńZnam, czytam, dołożyłam.
OdpowiedzUsuńNo i cudnie...;o)
UsuńWydałam cztery ksiązki w własnych funduszy więc do bólu rozumiem ten problem.
OdpowiedzUsuńKsiążki Agnieszki Zielińskiej są na wysokim poziomie. Wszystkie kupiłam i dałam w prezencie mojemu starszemu wnuki który jest uczniem II klasy liceum. Jest zachwycony.
A ja oczywiście też Agnieszkę wesprę ...
I życzę Jej wszystkiego najlepszego :-)
Kto jak kto, ale Ty ten "ból" rozumiesz...;o) Pasja to Twoje drugie imię...;o)
UsuńOjejuś, a czego ja przegapiłam te książki? Pędzę nadrabiać zaległości. Do kapelutka też coś wrzucę.
OdpowiedzUsuńTego nie wiem...;o) Wrzuć !! Prus tego godny !! ;o)
UsuńKurcze, szkoda że nie ma możliwości wpłat za pomocą SMS-a(tak jak na siepomaga), wtedy na pewno bym się dorzuciła. Dla mnie to po prostu najwygodniejszy sposób. Ale oczywiście udostępnię u siebie info o zbiórce.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
I to jest dobry pomysł...;o)
UsuńKobieta z pasją! Podziwiam takie osoby :)
OdpowiedzUsuńMam szczęście do takich Osób...;o)
Usuń