niedziela, 26 lipca 2015

Lek na upały...

Lek na upały...


Już ledwie leżę, leżę i sapię,
bezdech powietrza za gardło łapie,
pot spływa ciurkiem po kręgosłupie,
lęgną się w głowie pomysły głupie...

Wleźć do chłodziarki, zamiast kiełbasy,
bo na mnie przyszły tak ciężkie czasy,
że niczym bekon skwierczę w upale ??
Pomysł jest durny...Nie wyszedł wcale !!

Lub z zamrażarki wyjmę szufladę
i złożę ciałko z duchoty blade,
liczko przytulę do ścianki z lodem,
w płuca dostarczę powietrza z chłodem...

Albo pod prysznic wtoczę swe ciało,
zimny tusz puszczę...To jeszcze mało !!
I chociaż w obłęd wpadam po trosze...
Wiem już co zrobię !! Na Biegun proszę !!

Będę się tarzać w zaspie śniegowej,


 i zjeżdżać będę z góry lodowej,


w arktycznej wodzie też się pochlapię,


 może zająca na śniegu złapię...


I chociaż myśl ta wciąż mnie zachwyca...
O czym ja marzę ?? Że jest śnieżyca ??!!


P.S. Dziękuję Wujaszku Googlaszku za zdjęcia...;o)

11 komentarzy:

  1. O Mój Boże, zima u ciebie, ale ja nie bardzo lubię zimy choć i upały już niestety nie są dla mnie, ale dzisiaj jest po burzy miło, sympatycznie z wiaterkiem 20 stopni, to lubię, pozdrawiam Gordyjko
    j

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kocham ciepełko :o) A z tymi opadami i burzami to było tak...Zapowiedzieli "przelotne"...No to latały, latały, ale do Zaścianka nie zajrzały...Latawice !! ;o)

      Usuń
  2. U mnie pogoda ma inną formę:
    Słońce ulewa przebija sztormem,
    A to poświeci i się odsłoni,
    A to cię gromem pod stół zagoni
    Znowu zaświeci, posypie kwieciem,
    Za chwilę wiatrem z ulicy zmiecie,
    Rzuci gałęzią, posypie gradem
    Po czym znów zagra niewinnym opadem.
    I jakby tego było za mało
    Uśmiecha się słońcem - bo nic się nie stało...???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może się słońcu znudziło,
      świecić, że aż jest niemiło,
      i teraz się z Tobą zabawia ??
      To dla ABW jest sprawa !! ;o)

      Usuń
  3. Też lubię ciepełko
    i to nawet fest!
    Gdy widzę śnieżycę
    Chowam się gdzie mogę.
    Bo ciepło rozpala kości ,rozum ,serce też
    a zimno to wszystko burzy i wtedy u mnie
    bałagan jest!

    U nas dzis tak zimno ze w centralnym odrobine rozpaliliśmy:))) taka to ja zmarzła jezdem:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A mnie się właśnie udało zbić temperaturkę w domciu poniżej 30-tki...Ufff :o)

      Usuń
    2. A widzisz mówiłam że Polska to różne psikusy płata:)) a wiersz super!

      Usuń
    3. Przynajmniej się nie nudzimy...;o)

      Usuń
  4. To na Twoje zamówienie,
    dzisiaj mamy ochłodzenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ściany mam nagrzane, jak w hutniczym piecu,
      może te podmuchy jutro mi dolecą...;o)

      Usuń
  5. Nie dom a Wrzosowisko
    na odpoczynek stanowisko!

    OdpowiedzUsuń