czwartek, 5 lutego 2015

Autokorekta...


Jestem mądra, zgrabna, ładna...
Pozasłaniałam zwierciadła...;o)


12 komentarzy:

  1. Oj, z pamięci,
    wiele nęci!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdy zasłonisz "przeciwnika",
      złe wrażenie zaraz znika...;o)

      Usuń
  2. Wiesz Gordyjko że przeciwnik może zajść od tyłu:))

    OdpowiedzUsuń
  3. ja nie zasłaniam , ja po prostu nie zakładam okularów od szydełka vel czytania .W okularach chodzących niewiele widzę w zwierciadle
    Dośka

    OdpowiedzUsuń
  4. I słusznie bo one kłamliwe są strasznie.
    Ja jeszcze dodatkowo wagę wsadziłam w najdalszy i najciemniejszy kąt ,bo też wredota :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystkie lustra pogrubiają, wykrzywiają i zupełnie niepotrzebnie lat dodają. Też nie patrzę:-)))

    Zapraszam - bo u mnie sliczne zwierzątko!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli zwierciadłom mówimy kategoryczne NIE !! ;o)

      Usuń
  6. Że też wcześniej na to nie wpadłam! ;-)

    OdpowiedzUsuń