poniedziałek, 3 czerwca 2013

Muśnięcie skrzydłami Anioła, czyli o poetycznym zakończeniu...

     Czy to koniec naszej "włóczęgi"...??
     W żadnym wypadku !!
     Dotarliśmy do domeczku w sobotę, ledwie żywi, ale z naładowanymi akumulatorkami...
Wieczorem zasiedliśmy podziwiać nasz "Dywizjon 303" w akcji, czyli meczyk BVB...
Nie udało się Chłopakom niestety, ale oczko było na czym zawiesić...
     W niedzielę wieczorkiem ruszyliśmy znowu do Krakowa...
     Umęczeni...Fakt...
     Ale tego sobie odpuścić nie mogłam, bo czekałam na ten koncert długo...
     W krakowskiej Rotundzie występował SDM...
Może nie taki jak w czasach świetności...Jakieś dwadzieścia lat temu...Ale poezji śpiewanej nigdy dość...
     Sala z niecierpliwością czekała na pierwsze dźwięki gitary...


     Miło było popatrzeć na twarze zgromadzonych Słuchaczy...
Nastolatki z "kitkami"...
Studenci dyskutujący o czymś energicznie...
"Średniaki" rozglądające się po sali...
I wyciszone klimatem Rotundy "Starszaki"...
Przestrzał wieku od dwa do sześćdziesiąt...
Niech mi ktoś powie, że nie lubimy poezji...
     I zaczęli...




     Początek był gorzki...
     To już nie "Studenciaki", z którymi można "iść na wrzosowisko i zapomnieć wszystko"...
To Faceci po przejściach...
     A życie Ich nie oszczędzało...
Tracili Przyjaciół...
Chorowali...
Przeżywali rozczarowania...
Młodzieńcze marzenia nie realizowały się Im tak jak nam...
     Było gorzko...
     Ich bieszczadzkie klimaty przykryła patyna...
     Anioły przepędził wiatr...
     Ale kiedy zaaplikowali Widowni kilka swoich "starych" piosenek odżyli...
     Ich twarze się wygładzały w nostalgicznych uśmiechach, a Słuchacze chętnie śpiewali razem z Nimi...
Młodzi, bo dla Nich szlaki bieszczadzkie to przygoda...
Starsi, bo dla Nich to piękne wspomnienia...
     W Rotundzie zapachniało bukowym lasem...
     Z mroku sali uśmiechały się Anioły...
     One wiedzą, że każda duszyczka na tej sali kocha Je ponad wszystko...
     No bo jak można nie kochać Bieszczadzkich Aniołów...

                   A to specjalny Anioł dla moich Przyjaciół z WP...:o)

14 komentarzy:

  1. Jantoni341.bloog.pl3 czerwca 2013 19:33

    Ty tu wspominasz piękne, krakowskie chwile,
    a na WP "rozlało się szambo". Wszyscy,
    dotychczasowi administratorzy
    starych szablonów blogów,
    utracili możliwość administracji
    starymi panelami, nie dopiszesz nowego
    adresu ani nie dodasz nowego zdjęcia
    do starych albumów, itd, itp.
    Przyznaję, że nie domyślałem się,
    że mogą zrobić takie świństwo.
    Wyleczyli mnie z blogowania,
    a zostawiam JanaToniego
    tylko dla możliwości
    komunikowania się poznanymi
    tu Przyjaciółmi.
    Pozdrawiam,
    LAW

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi przykro Ludwiczku...:o( Ja jak wiesz już dawno straciłam cierpliwość do WP...

      Może to dopiero wstępne zmiany...Widziałam, że mieli poślizg kilkugodzinny...

      Ogromnie mi przykro...

      Usuń
  2. Jantoni341.bloog.pl3 czerwca 2013 20:12

    O blokadzie administracji
    starych blogów
    jest specjalny komunikat,
    przecież to jest kretyństwo,
    bo wszyscy, ponad milion,
    mają stare blogi, ale dość
    zawracania Tobie głowy.
    Będę dalej solidnym...
    komentatorem.
    LAW

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z programowaniem różnie bywa...Czasem jedna maleńka kropeczka potrafi narobić ogromnych kłopotów...

      Będzie dobrze...:o)

      Usuń
    2. Jantoni341.bloog.pl3 czerwca 2013 23:09

      Tylko jedno zdanie,
      było do wyboru 200 paneli,
      a teraz 10, czyli ponad
      100 tys. blogów na jeden
      w stylu...
      LAW

      Usuń
    3. Jeszcze nie zaglądałam na swoje konto...I jakoś po Waszych opisach coraz mniej mam na to ochotę...:o/

      Usuń
  3. Dzięki za piosenkę. Ja mam w zanadrzu,. to znaczy w nowym wpisie, którego nie mogę dodać, całą operę, ale na blog się dostać nie mogę, więc ubolewam i potrzebuję w tej chwili jakiegoś anioła pocieszyciela :-(

    notaria

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo proszę Noti...:o)

      Usuń
    2. Dziękuję także w imieniu całej naszej szajki z bloog. pl, która szykuje się do odwrotu w bardziej przyjazne miejsce. A może rzeczywiście jutro będzie lepsze?

      notaria

      Usuń
    3. Jeśli się zdecydujesz to miejsce po sąsiedzku chętnie zarezerwuję...;o)

      Każde jutro to lepszy początek...:o)

      Usuń
  4. Twoje ukochane Stare Dobre Małżeństwo:) Pamiętam jak ciepło pisałaś o nich na Twoim poprzednim blogu:)
    Pozdrawiam Gordyjeczko:)
    Ps. Hurrra! Mogę już wchodzić na inne platformy blogowe:) Zaprzyjaźniony informatyk zrobił czary mary i mam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie wiem co to się dzieje, ale musi jak napisała NOTI kosmici wylądowali na WP
    trzymajcie się, a Ty Gordyjko nam Anioły ześlij aby rozum przywróciły tym co trzeba
    j

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tymi Aniołami od rozumu to lekko nie będzie...;o) Wysłałam parę do Sejmu i się zgubiły...:o)

      Usuń