wtorek, 28 maja 2013

Smreczyński Staw, czyli archiwum na dnie duszy...

     Trasa do Schroniska na Ornaku to już była "bułka z masłem"...
Wróciliśmy na "niedzielny" szlak Doliny Kościeliskiej...
Ja marzyłam o herbatce z "kanarkiem", Pan N. dopominał się kawusi...Nasze nogi nieśmiało zaczęły dopominać się suchego siedziska...
Echhh...
     Jak to jest, że na szlaku pustawo, a w Schronisku tłumy ??
Pojąć trudno...
Stoliki pozajmowane...Na podłodze wylęg Młodzieży...Pozostało nam szukać azylu na zewnątrz...


     Schronisko obszerne...Teren zagospodarowany pięknie (oczywiście ze środków UE)...No i to co w Schroniskach Turysta docenia najbardziej...Uczciwa kawa, herbata, a nawet czekolada na gorąco...
Taką ucztę to ja mogę odprawić nawet na wygnaniu pod ścianą...
Szczególnie, że ta "mgła" jakoś tak mniej zaczęła padać...
Odsapnęliśmy odrobinkę...
Ale duszyczki rwały się nieustannie...
Chodźmy już...No chodźmy...
Z duszyczkami się nie dyskutuje...
     Ruszyliśmy nad Smreczyński Staw...
Jedyne jezioro w Tatrach Zachodnich...


     Lekko nie było, bo ścieżka musiała nas zaprowadzić na wysokość 1226 m n.p.m., ale każdy krok wart był postawienia...


     Pewnie, gdyby Matka Natura się ulitowała to zobaczyli byśmy na horyzoncie ośnieżone szczyty, ale i bez nich było pięknie...
Gdyby nie "padająca mgła" usadziła bym ciałko na widowni...


     I chłonęła bym ten widok godzinę...dwie...trzy...
     W takich chwilach ogromnie żałuję, że nie umiem takich widoków utrwalić jak Gerson, czy Wyczółkowski...Z tymi ulotnymi mgiełkami...
Albo opisać to jak Goszczyński, albo Żeromski...
Echhh...
     Jak coś takiego opisać ??
     Jak dobrać słowa ??
     Jak przekazać emocje ??
     Namalować ??
     Jaka farba przekaże zapach ??
     Jak odtworzyć szum drzew i ptasi śpiew ??
     Jedynym wyjściem jest zamknąć oczy i schować to wszystko w duszyczce...
Tam zawsze będzie idealne...   

13 komentarzy:

  1. Jantoni341.bloog.pl28 maja 2013 12:42

    Wystarczy przeczytać
    na blogu Gordyjki.
    Gratuluję
    i podziwiam
    wytrwałość
    Państwa N.
    LAW

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry sposób na ewentualny napad sklerozy...;o)

      Usuń
    2. Jantoni341.bloog.pl28 maja 2013 22:50

      Takie działania
      na pewno temu...
      przeciwdziałają.
      LAW

      Usuń
    3. Przynajmniej zapamiętam gdzie już byłam i się nie będę plątać w kółko...;o)

      Usuń
  2. Trzeba tam być , by poczuć to wszystko :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdjęcia też zaklinają, co w duszy gra, choć trochę. Resztę trzeba sobie dośpiewać :-)

    notaria

    OdpowiedzUsuń
  4. Niezwykłe miejsce. Jak całe Tatry! Taki widok, to najpiękniejsza nagroda za wdrapywanie się.
    Jak dobrze, że pokazałaś to zdjęcie..:o)

    OdpowiedzUsuń
  5. http://www.youtube.com/watch?v=Ywgj7-n6xBc


    notaria :-)

    OdpowiedzUsuń