- Jest paskudnie !! - tak streścił mi Pan N. stan pogody we wtorek...- Może zostaniemy w domu ?? - rzucił z nadzieją w głosie...
Willi szalał w całej Polsce...
Ja od dwóch godzin analizowałam kierunek i szybkość frontu...Iskierka nadziei tliła się na horyzoncie...;o)
Ulewny deszcz towarzyszył nam całą drogę, wiatr szalał łamiąc gałęzie i miotając samochodami...
Po kiego czorta poniewierać się po świecie, skoro w domciu ciepło i sucho ??
Echhh...
Gordyjskie serducho strasznie tęskni do Wiosny !!
Odliczam już nie tylko dni, ale godziny...Wpatruję się w trawniki jak sroka w gnat, oczekując znajomych, seledynowych czubeczków...Ptasi rejwach wywołuje uśmiech na twarzy...Kocham Wiosnę !! ;o)
Pojechaliśmy więc na Wrzosowisko Wiosny szukać...;o)
Nie zawiodła mnie Matka Natura, to się z Wami tymi iskierkami nadziei podzielę...
Narcyzy mają jeszcze sporo czasu na rozkwitanie, ale się nie ociągają...;o)
A to już prawdziwe symbole kończącej się Zimy...Jeszcze nieśmiało...Ledwie pojedyncze sztuki...Ale są !!
Gordyjski ryjek ucieszony, duszyczka aż podskakuje z radości...Wiosno kochana !! Witaj...;o)
A Willi ??
Może trudno w to uwierzyć (bo oczywiście zdjęcia nie zrobiłam), ale kiedy w całym Kraju było szaro, buro i ponuro, na Wrzosowisku mieliśmy błękitek, słoneczko i 12 stopni...Powiem więcej !! Myśmy na leżaczkach siedzieli, w niebo patrzyli i pomrukiwali z zadowoleniem...
- Nie wierzyłem w te Twoje prognozy... - mruczał Pan N.
- Wiosna cuda czyni...- odmrukiwałam...;o)
Było wietrzno ale słonko przebijało się przez chmury. Też wczoraj zauważyłam w różnych miejscach kwitnące przebiśniegi, krokusy i ciemierniki. Tylko ptaki nie lubią wiatru. za to dzisiaj rozśpiewały się głośniej.
OdpowiedzUsuńW Zaścianku dzisiaj prawdziwy hurt rozkwitania, a w lesie "dyskoteka"...;o)
UsuńTaaaaak coroczny wiosenny cud przed nami, hip hip huraaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńJeszcze 26 dni...;o) Ale cudeniek coraz więcej...;o)
UsuńMam już dość tego wiatru. Moje koty najwyraźniej też. Ostatnio wstawałam w środku nocy i zamykałam okna, bo tak dmuchało, że Jezuuuu.... Chcę wiosnę i to już.
OdpowiedzUsuńTrzymajcie się cieplutko Gordyjko.
Kasinyswiat
Już za parę dni, za dni parę...;o)
UsuńA są, są, przebiśniegi, krokusy, moja pigwa listki już malutkie ma... Na parapecie ogród sałatkowy rośnie
OdpowiedzUsuńNasza Genowefa pigwa jeszcze śpi, ale róże i aronie szaleją...;o)
UsuńAle grożą, że nadchodzi Xerxes
Usuńnotaria
Dobrze, że rośliny nie umieją czytać...;o)
UsuńTo naprawdę cud, chyba masz znajomości tam na górze:-)
OdpowiedzUsuńNiech chociaż gdzieś tam wiosna...bo na weekend znów wraca zima!
jotka
Muszą posprzątać tam na górze...;o)
UsuńTo Twój ogródek szybciej wystartował niż mój. Ja mam tylko kilka kwiatków pierwiosnka ;)
OdpowiedzUsuńAż strach się bać widząc prognozy...Ale u nas większość to twardziele...;o)
Usuń