piątek, 30 listopada 2018

Specjalna okazja...

     - Babciu...- zaczął wywód nasz Mały Filozof...- Ty masz psipsię, czy siusiaka ??
Oho...- pomyślałam...- Zaczynają się trudne tematy...;o)
     - Psipsię...- odpowiedziałam...
     - To Ty Babciu, jesteś Dziewczynką ?? - dociekał dalej Księciunio, przyglądając mi się z pewnym niedowierzaniem...
     - Jestem Dziewczynką...- potwierdziłam...
(Chociaż czasami mam co do tego pewne wątpliwości)...;o)
     Księciunio umilkł przetwarzając otrzymaną wiedzę, ale po twarzyczce było widać, że nie wszystko Mu pasuje...
     - Bo wiesz Babciu...- po chwili podjął temat...- Chłopaki to są fajne...- oświadczył...
     - Pewnie, że fajne...- podjęłam...- A Dziewczynki nie są fajne ?? - zapytałam...
     Księciunio znowu umilkł...
     - Nie...- kategorycznie oświadczył po chwili...
     - Dlaczego ?? - zapytałam, bo filozofie Wnuka ogromnie mnie interesują...;o)
     - Echhh...- westchnął Księciunio...- Babciu, czy Ty na pewno jesteś Dziewczynką ??
Masz babo placek...
Co się w tej młodej główce ulęgło ??
Jak dotrzeć do meritum ??
     - Pamiętasz tego kolegę z przedszkola, co nie bardzo go lubiłeś ?? - zapytałam...
     - Pamiętam...- odparł Wnuk...
     - Był Chłopakiem ?? - spróbowałam...
     - Był...- potwierdził Księciunio...
     - Ale nie był fajny ?? - drążyłam...
     - Nie...Bił dzieci i dokuczał Cioci...- wyjaśnił Księciunio powód "nielubienia"...
     - Czyli, nie wszystkie Chłopaki są fajne...- naprowadzałam...
Księciunio zmarszczył czoło i długo "przetwarzał" informacje, bardzo długo...
     - Babciu...- zaczął po chwili Filozof...- Ale jakbyś była Chłopakiem to by było fajnie...- zagaja...
     - Jakbym była Chłopakiem, to miałbyś trzech Dziadków...- przeliczyłam...- I z kim byś się wtedy miział ??
Księciunio spojrzał mi w oczy, przysunął się bliżej, przytulił się...
     - Babciu...- kontynuował...- Lubię Cię...- wyszeptał...-Możesz być Dziewczynką...
Uffff...
Kamień z serca...;o)
Pomizialiśmy się chwilkę, taką trochę dłuższą chwilkę...;o)
     - Babciu...- wyszeptał Księciunio...- Jak będziesz startować w zawodach, to ja Ci będę kibicował...
I babcine serducho całkiem sflaczało...Oczki się zrosiły...Gardziel się zacisnęła...
     - Ja Tobie też Kochanie...- wymruczałam niewyraźnie...

     Dla takich chwil człowiek żyje...Nimi karmi duszę...Chowa je w najgłębszych zakamarkach pamięci i wyciąga na specjalne okazje...
Takie jak dzisiaj...
Znowu mi się PESEL postarzał...;o)

26 komentarzy:

  1. To już życie takie,
    też jestem chłopakiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taka jest kolej rzeczy,
      że nikt temu nie zaprzeczy...;o)

      Usuń
    2. A teraz z wiekiem
      jestem człowiekiem.

      Usuń
    3. Wieści ostatnie,
      że jestem dziadkiem,
      a to z przyczyny
      żony rodziny.

      Usuń
    4. W tym jest kiepska sprawa,
      dziadka mam udawać.

      Usuń
    5. Martwię się o to,
      czy przebrnę kłopot.

      Usuń
  2. Też mam nieraz wątpliwości, czy na pewno jestem dziewczyną, albo może co poniektórzy zawężają definicję dziewczyny ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie bardziej utożsamiam się z Jagienką, a nie z Danuśką...;o)

      Usuń
    2. A ja trochę
      chyba z Rochem.

      Usuń
  3. Jeszcze raz wszystkiego naj, najpiękniejszego z okazji postarzenia się peselka, (na fb masz obrazek).
    Przytulam serdecznie, zostawiając w spokoju mizianie Twoje dla wnucząt.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jutro się będę miziała bez opamiętania !! ;o) Dziękuję !! ;o)

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. I marzenie się spełni !! Taka wróżba andrzejkowa...;o)

      Usuń
  5. Co tam pesel, jak Księciunio odmłodził.:) Wszystkiego dobrego Dziewczyno.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Księciunio znacznie przecenia moje możliwości...;o) Dzięki...;o)

      Usuń
  6. Okazuje się, że dziewczyny też mogą być fajne.:)))
    To wszystkiego najlepszego.:))) Mnie się to (z tym PESELEM) zrobiło trzy dni temu.:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamiętam, żeś najszlachetniejszym ze znaków zodiaku...;o)

      Usuń
  7. Wszystkiego najlepszego, Gordyjko ♥♥♥
    Kit z peselem, niech się idzie bujać ...

    OdpowiedzUsuń
  8. Wszastkiego najlepszego, Dziewczyno z Peselkiem :)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak się ma takiego kochanego wnuka /i jeszcze wnuczkę/ to pesel może tylko odmłodnieć:-)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Najpierw buziaki urodzinowe. A wnuki, to najfajniejsze chłopaki na świecie

    OdpowiedzUsuń
  11. Wszystkiego najlepszego !
    Te nasze pesele są okropne , biegną i biegną :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Aj zazdroszczę..ja też już chcę wnuka,wnusię:):)Ale chyba nie ode mnie to zależne:):):)
    Piękne Wasze spotkanie...jak dobrze, że dostałaś przyzwolenie na bycia dziewczynką:):
    Szczęśliwości w Nowym Roku:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Zamarłam czy możesz jednak być Dziewczyną, ufff. Kochana Dziewczyno mocno i z serducha życzę samych słodyczy z bycia Dziewczyną z Peselkiem i kilkoma bardzo ważnymi Osobami.....;o)

    OdpowiedzUsuń