sobota, 11 listopada 2017

Tym razem nie wróci...

     Kiedy pisałam ten tekst nawet przez myśl mi nie przeszło...

     Że ledwie dwa lata później łzy będą kapać bez opamiętania...

 Świat zawsze był dla Niego zbyt ciasny...
Powietrze zbyt gęste...
Muzyka zbyt cicha...
Radość zbyt smutna...

 Chciał więcej...

Pragnął mocniej...

Orzeł odleciał...

 Tym razem nie wróci...Nigdy...
Dwadzieścia sześć lat to nie jest wiek na umieranie...

 Nie ogarniam tego...
Nie zgadzam się...
Nie tak miało być...
o

10 komentarzy:

  1. JanToni11 listopada 2017 12:10

    Mój miał dwadzieścia trzy.

    OdpowiedzUsuń
  2. krystynabozenna11 listopada 2017 13:26

    O Boże , ciarki mi przeszły, współczuję, taki młody...:-(
    Życie jest niesprawiedliwe...

    OdpowiedzUsuń
  3. maradag11 listopada 2017 13:54

    Nie, niesprawiedliwe... :-(

    OdpowiedzUsuń
  4. Joterkowo11 listopada 2017 18:11

    Serce mi płacze..

    OdpowiedzUsuń
  5. Maria Nowicka11 listopada 2017 18:59

    Tak to nie jest wiek na umieranie...

    OdpowiedzUsuń
  6. Stokrotka12 listopada 2017 05:09

    Przerażające...

    OdpowiedzUsuń
  7. Grażyna12 listopada 2017 10:27

    Tego się nie da zrozumieć...

    OdpowiedzUsuń
  8. Jaga12 listopada 2017 22:14

    :(( żaden czas nie jest na to dobry, żaden nie przygotowuje na takie pożegnianie

    OdpowiedzUsuń
  9. notaria13 listopada 2017 09:48

    A podobno śmierć jest jedyna sprawiedliwa... no nie wiem... ktoś kiedyś powiedział, że śmierć jest największym skandalem naszego życia

    OdpowiedzUsuń
  10. ariadna21 listopada 2017 21:36

    Bardzo mi przykro...

    OdpowiedzUsuń