sobota, 26 sierpnia 2017

Po sąsiedzku...

     Właściwie to nie planowałam dzisiaj wpisu, ale plany są ponoć po to, żeby je zmieniać...Tym razem spowodowane to zostało nie przez los, a przez zaprzyjaźnioną Blogerkę...
     Tak naszą radość zaprezentowała Maradag...


     Piękna jest Twoja prezentacja Ciociu-Babciu Dagusiu...;o)

8 komentarzy: