Trudno w to uwierzyć, ale to jest tysięczny wpis...
Ło Matko i Córko...
1000-czny !!
Pobiłam własne rekordy grafomanii...
Jakie były początki ??
Zakładałam, że wytrwam tyle, na ile wytrwałości wystarczało mi na pisanie pamiętnika...Czyli ??
Dwa wpisy...
Pierwszy i ostatni...
Dlaczego więc, tym razem było inaczej ??
Przez Was !!
Przychodziliście czytywać moje bazgroły, a mnie babska ciekawość nie dawała spokoju...Kto czytał ?? Jak skomentował ?? Co napisał ?? Co myślał ?? Czy się uśmiechnął ??
No i zaczęła działać ta dziwna machina...
Pisanie...Czytanie...Komentowanie...Dyskutowanie...Pisanie...
W koło Macieju...
Aż się biednemu Maciejowi w głowie zakręciło...
A dzisiaj "obchodzimy" tysięczny wpis...
Zastanawiałam się jaki powinien być...
Przecież przedstawianie Wam statystyk mija się z celem...
To może coś o Gordyjce ??
Co się zmieniło przez ten czas ??
Wiele, bardzo wiele...
Z Pracoholika zmieniłam się w Domową Kurę Grzebiącą...
Awansowałam na Teściową...
Mianowano mnie na Babcię...
Zwiedziłam czarodziejską Szwajcarię, klimatyczną Chorwację i dźwięczące śmiechem Księciunia Włochy...
Zaliczyłam kilka niesamowitych wycieczek po naszej pięknej Ojczyźnie...
No i to co pochłania mnie od dwóch lat absolutnie...
Możecie ze mną iść na Wrzosowisko i zapomnieć wszystko...(taki prywatny SDM)...
Przeżyliście ze mną kilka przygód, przeprowadziliście kilka remoncików, a nawet malowaliście witraże wykałaczkami...
Czasem wkurza mnie, kiedy spotykam się z Przyjaciółmi "z reala", że na hasło "co słychać ??" nawet nie zdążę się odezwać...
- Wiem, wiem...Czytałam Gordyjkę...
Orzesz...(ko)...
Strasznie gadatliwa ta Gordyjka jest...Wszystko "wychlapie"...
Skoro tak, co ja Wam mogę jeszcze dzisiaj napisać ??
Hmmm...
Trudna sprawa...
Przecież wszystko wiecie...
To może podzielę się z Wami nowiną ??
Tej nowiny jeszcze nie znacie...
W Krakusowie wylądował bocian i z okazji "dzieniobabciowej" i "dzieniodziadkowej" otrzymaliśmy podwójne życzenia...Za kilka miesięcy będziemy mieć Okruszka !!
Takie nowiny spływają na serce miodem...
Pięknie jest mieć Was wszystkich i nadzieję na Nowe Życie...
Ja też się dołączę,
OdpowiedzUsuńpochwalam TYSIĄCZEK!!!
Tyś jest "Pączkiem" w bloga wątku,
Usuńbo trwasz przy mnie od początku !! ;o)
Gratuluję jubileuszu i życzę (na pierwszy rzut), podwojenia, potrojenia i.t.d. sumy tegoż! Aż oddechu starczy.
OdpowiedzUsuńGratuluję również "bocianowych" wieści!
Dziękuję pięknie...;o) No chyba, że mi necika wyłączą...;o)
UsuńGratuluję!!! Tysiączek zacnie, bardzo zacnie!!!
OdpowiedzUsuńHmm co do Okruszka to trafiło mi się w dziesiątkę :)))
W sam środeczek dziesiątki !! ;o)
UsuńNo proszę Gordyjko jaki sukces! Fajnie jest się spotykać na blogach poznaje się ludzi i wszystko dłużej trwa niż na Fb.Jeszcze raz gratuluję!i gratuluje że po raz drugi zostaniecie dziadkami:))
OdpowiedzUsuńDo mnie FB wcale nie przemawia...Jakieś to takie wydumane, rozdmuchane...;o)
UsuńI na pięc minut.
UsuńTrzy wystarczą...;o)
UsuńGratulacje serdeczne :))) Tak trzymaj :)))
OdpowiedzUsuńPod każdym względem ♥
No wiesz...Na bociany wpływu nie mam...;o)
UsuńGratuluje "grafomanstwa" i przyszlego babciowania tez. Oby tak dalej! :)
OdpowiedzUsuńPo tylu latach to już nałóg...;o) A nałogowe babciowanie też jest fajne...;o)
UsuńGratulacje! Kontynuuj, kontynuuj...:)))
OdpowiedzUsuńNo i super wiadomość.:))) Do wiosny jeszcze trochę, ale jak widać, bociany grasują...:)))
To musiał być bocian polarny...;o)
UsuńGardło mi się ścisnęło, że to już bocian przyleciał...cudownie, gratuluję tego stanu !
OdpowiedzUsuńA tysiąc niewyobrażalna liczba aż zajrzę ile jeszcze przede mną....Fantastycznie, że tyle było ciekawych zdarzeń, przemyśleń, rozmów!..ciągnij do ..?..3 tysięcy! Więcej to już nadgorliwość.....;o)
Oki...To umówione !! Trzy patole i kończę grafomanię...;o)
UsuńPowiem krótko - jesteś WSPANIAŁA!!!!!
OdpowiedzUsuńGratuluję Ci wszystkiego, ale najbardziej tego drugiego bociana!!!
Przed chwilą opublikowałam u siebie tekst, który będzie dla Ciebie też prezentem.
Zapraszam!!!
:-)
Nie wiem na czym polega ta moja "wspaniałość", ale zaprzeczać przez grzeczność nie będę...;o)
UsuńA wiesz, że Babcia niemota okularów na nos nie ubrała i życzenia od "Maleństwa" przegapiła ?? Musiały mnie Dzieciaki dyscyplinować...;o)
Jutro jedziemy do Niuniusia. W przedszkolu jest Dz. Babci I Dziadka. A latem urodzi się kolejny okruszek, może okruszka. Buziaki serdeczne i gratulacje
OdpowiedzUsuńNo to lato będzie piękne tego roku !! Gratulacje...;o)
UsuńOd jakiej liczby wpisów należy uznać, że to nałóg? Wielkie pole badań dla psychologów! Ja się już tym nie zajmę, ale następne pokolenie, czemu nie?
OdpowiedzUsuńNastępne pokolenie to nie wiem czy będzie umiało czytać...;o) Powstaną "blogi obrazkowe", a potem to już tylko jaskinia, albo drzewo...;o)
UsuńZ całego serca gratuluję
OdpowiedzUsuńZ całego serca dziękuję ;o)
Usuń