Wzięła się pod boki,rozmach mam szeroki!
Płatkiem śniegu wiotka,wszystko z trasy zmiotła...;o)
Leciała , leciała kamienie zbierała.Na dole w doliniemurek usypała.
Jeśli coś Ci daje w kość,buduj nowe !! Tak "na złość"...;o)
Zakotłować tak potrafi,że i do domu nie trafisz.
Trzeba nie dać się "zasypać",i choć ciężko to oddychać...;o)
Trzymać się trzeba zawsze. Czasem tylko trudno się utrzymać.. :) No to się trzym:))
Zawsze można się pobujać nad przepaścią...;o)
Potłukła się nieco...bo kamienie lecą...
I perspektyw nie ma,kiedy się zatrzyma...;o)
Trafne :-)
Czasem bywa,że rymcioklepka jest prawdziwa...;o)
Trzeba się czasem ruszyć :)
Kiedy coś się toczy,trzeba w bok uskoczyć...;o)
Czy znaczy to problem spory,że użyłaś tej metafory?
Czasem człek coś wypluć musi,bo inaczej się udusi...;o)
Pierwszy kamyk gdy się ruszychronię głowę oraz uszy.
Rada w sam raz,jeśli to nie głaz...;o)
w sam raz i razy cztery ! nie marudzić do chol * ery :)
Powiedziała co wiedziała,i przed lawiną nawiała...;o)
Chyba się puszczę....-rzekła patrząc na stok.I się puściła.......w niejeden bok :)
Prawdziwie piękne widowisko,zmieniło wszystko...;o)
Zeszła lawinaI czyja to wina...? ;)
Czy to "wino", czy to "piwo",życie czasem "idzie" krzywo...;o)
Wzięła się pod boki,
OdpowiedzUsuńrozmach mam szeroki!
Płatkiem śniegu wiotka,
Usuńwszystko z trasy zmiotła...;o)
Leciała , leciała
Usuńkamienie zbierała.
Na dole w dolinie
murek usypała.
Jeśli coś Ci daje w kość,
Usuńbuduj nowe !! Tak "na złość"...;o)
Zakotłować tak potrafi,
OdpowiedzUsuńże i do domu nie trafisz.
Trzeba nie dać się "zasypać",
Usuńi choć ciężko to oddychać...;o)
Trzymać się trzeba zawsze. Czasem tylko trudno się utrzymać.. :)
OdpowiedzUsuńNo to się trzym:))
Zawsze można się pobujać nad przepaścią...;o)
UsuńPotłukła się nieco...
OdpowiedzUsuńbo kamienie lecą...
I perspektyw nie ma,
Usuńkiedy się zatrzyma...;o)
Trafne :-)
OdpowiedzUsuńCzasem bywa,
Usuńże rymcioklepka jest prawdziwa...;o)
Trzeba się czasem ruszyć :)
OdpowiedzUsuńKiedy coś się toczy,
Usuńtrzeba w bok uskoczyć...;o)
Czy znaczy to problem spory,
OdpowiedzUsuńże użyłaś tej metafory?
Czasem człek coś wypluć musi,
Usuńbo inaczej się udusi...;o)
Pierwszy kamyk gdy się ruszy
OdpowiedzUsuńchronię głowę oraz uszy.
Rada w sam raz,
Usuńjeśli to nie głaz...;o)
w sam raz i razy cztery !
OdpowiedzUsuńnie marudzić do chol * ery :)
Powiedziała co wiedziała,
Usuńi przed lawiną nawiała...;o)
Chyba się puszczę....
OdpowiedzUsuń-rzekła patrząc na stok.
I się puściła....
...w niejeden bok :)
Prawdziwie piękne widowisko,
Usuńzmieniło wszystko...;o)
Zeszła lawina
OdpowiedzUsuńI czyja to wina...? ;)
Czy to "wino", czy to "piwo",
Usuńżycie czasem "idzie" krzywo...;o)