niedziela, 30 grudnia 2012

"Nowy" niech się uczy...;o)

     No to pora na podsumowania...
     Jaki był ?? 
     Ciekawy...Niewątpliwie ciekawy...
     Kicham na wszelkie "wiekopojmne" wydarzenia krajowe, czy światowe...
     Egoistycznie i egocentrycznie ten rok był po prostu ciekawy...
     Oczywiście najwięcej emocji wzbudził w nas ślub Pierworodnego i wszystkie wydarzenia z owym ślubowaniem związane...I to niewątpliwie będzie wydarzenie z 2012 rokiem związane najbardziej...
Ale jest jeszcze kilka fajnych rzeczy, za które Staremu Roczkowi należą się podziękowania...

     - W styczniu powstała "złota rybcia", która codziennie poprawia mi humor wisząc sobie nad łazienkowym lusterkiem...To taka kolorowa gwarancja spełniania życzeń.
     - W lutym odkryłam "chemiczne światełka", które w Zaścianku spowodowały spore zamieszanie i zaowocowały ogromem uśmiechów, szczególnie tych "nieletniech".
     - W marcu zakończyliśmy remont przedpokoju, przynajmniej w tej fazie "przedweselnej", bo pomysłów zrodziło się przy okazji masę.
     - W kwietniu na wyświetlaczu wagi zobaczyłam magiczne "53".
     - W maju skończyłam witrażowe okienko i teraz mogę sobie spoglądać w "góry" wedle uznania.
     - W czerwcu ogłosiliśmy remontową wiechę i każdy kącik naszego "M" nabrał "cudności".
     - W lipcu...Echhh...Lipiec był po prostu magiczny...Piękna pogoda...Cudowna uroczystość ślubna...Wyściskałam Siorę...Bieszczadzka podróż poweselna...Istny wulkan cudności...
     - W sierpniu odkryłam urok naszego balkonowego azylu z góralską ławeczką.
     - We wrześniu pierwszy raz w życiu  grałam w kręgle.
     - W październiku Pan N. został Medalistą.
     - W listopadzie odkryliśmy chińskie specjały i skończyłam "gordyjkę" (tą dziobaną igiełką).
     - W grudniu przeżyłam koniec Świata i powitam Nowy Rok w górach.

     Dziękuję Ci Stary Roczku...Spisałeś się pięknie...
     A Ty "Nowy" patrz, czytaj i się ucz...!!
     Żeby się nie okazało za rok, że dałeś "plamę"...;o)

     A Wam wszystkim kochani Czytacze, życzę na Nowy Rok długiej listy pięknych i ciekawych wydarzeń, samych szczęśliwych przypadków i miłych doznań...
Niech Was dobre humorki i zdrówko nie opuszczają, a portfeliki niech wypychają banknoty o dużych nominałach...
Po prostu Szczęśliwego Nowego Roku...:o) 

10 komentarzy:

  1. Prowde godosz Siora :* <3 :)

    Do Siego Roku !!

    DwaTysiąceTrzynastego !!

    Jeszcze cudniejszego !!

    OdpowiedzUsuń
  2. jantoni341.bloog.pl30 grudnia 2012 15:59

    Choć w liczbie trzynastka,
    niech nas szczęściem... zatka.
    Pozdrawiam,
    LAW

    OdpowiedzUsuń
  3. Proszę jakie piękne podsumowanie roku :-)
    Szczęśliwego Nowego Roku !
    Pozdrawiam noworocznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknego Nowego! Trzynastka ZAWSZE szczęśliwa :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję i również życzę samych szczęśliwości:) Imponująca ta lista!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja widzę, że jesteś szczęśliwa, gdy masz co robić, to życzę Ci zapchanego 2013 roku! Zapchanego kalendarza na maksa: wyjazdami, turniejami (w kręgle ;-)), toastami, odwiedzinami, wypadami do Krakowa, pomysłami!


    notaria

    OdpowiedzUsuń
  7. jantoni341.bloog.pl1 stycznia 2013 01:16

    Już nowego jest godzina,
    a zmian żadnych dalej nima.
    LAW

    OdpowiedzUsuń
  8. No to Najlepszego i niech bedzie szczęśliwy
    j

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie tylko szczęśliwego tego Nowego Roku, ale jeszcze kolejnych czterdziestu patrzenia na siebie tak czule i z uczuciem!!!

    OdpowiedzUsuń