Zając przykicał niepostrzeżenie,
rzekł do kurczaka: "jutro się żenię"...
Kurczak zamruczał pod żółtym dziobem,
"kiedy dorosnę, to też tak zrobię"...
Zając miał dzieci pokaźne grono,
bo bardzo starał się razem z żoną,
kurczak się z czasem stawał kogutem
i okazywał kogucią butę,
żony nie pojął, jasna to sprawa,
ale w kurniku też się zabawiał...
I tak się dzieje z czasów zarania,
bo w dzieciach mamy cud Zmartwychwstania...
Niech wszystkie Wielkanocne życzenia mając moc do Bożego Narodzenia...;o)
No cudnie i radośnie, niech się spełni!
OdpowiedzUsuńAlleluja !! ;o)
UsuńFajowski wierszyk, a życzenia niech mają moc!!!
OdpowiedzUsuńNiech Moc będzie z nami !! ;o)
UsuńCudny wierszyk. Wszystkiego dobrego na tę końcówkę świąt i po nich:)
OdpowiedzUsuńJakbym "5" z "polaka" dostała...;o)
UsuńWEsołego Alleluja!
OdpowiedzUsuńNiech tak będzie...;o)
UsuńU mnie topola
OdpowiedzUsuńPusciLa listki.
U nas też wszystko puściło,
Usuńa teraz się śniegiem okryło...;o)
Prześliczny wierszyk Gordyjeczko :-)
OdpowiedzUsuńŚwięta to prześliczny czas...;o)
UsuńWspaniały, radosny wierszyk. Niech się spełnią. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńCzas na odrobinę radości...;o)
UsuńTwoje cudne slowa sprawiają że dzień zaczyna się od uśmiechu od ucha do ucha! Niech tak trwa i u Was 🙂
OdpowiedzUsuńMamy gwarancję uśmiechu od świtu...Gościmy Księciunia i Princeskę...;o)
Usuńcudna rymowanka, a puenta filozoficzna!
OdpowiedzUsuńSuper wierszyk ♥
OdpowiedzUsuń