środa, 10 grudnia 2014

Trudno być optymistą...

     Właściwie to dzisiaj najbardziej dręczy mnie konferencja "Madryckiej Trójcy", ale że moje słowa w tym temacie niewiele zmienią, bo się Panowie wypierają wszystkiego jak żaba błota, to i zużywać klawiaturę po próżnicy szkoda, ale...
     Wcale mnie nie zdziwi, jeśli za kilka dni Pan H. oświadczy, że Go wcale w Madrycie nie było, ani Jego, ani szanownych Kolegów...To Pan S. wystąpił w trzech osobach !! Co by Ich uczciwość szczerą podważyć...
     Wiadomo, że Pan S. nie takie cuda już czynił, więc nie ma co dyskutować...
Ale co mnie bardzo nurtuje...
     Czy zauważyliście, że żaden z tych "Przedstawicieli Narodu", dosłownie żaden, ani słówkiem się nie zająknie ?? 
Łgają, kręcą, mataczą...
I nikt nie zauważył tak drobnego faktu, że istnieje coś takiego jak przyzwoitość...
     Jest luka w przepisach ?? 
     To niczym te różowe zwierzaczki, z zakręconymi ogonkami, włażą w szkodę...Aż szkoda, że nie ma w pobliżu Pastuszka, co by im bacikiem po "portkach" przejechał...
Ani jeden się nie zająknął przez swoje kadencje, że owo dziurawe prawo zmienić trzeba...
Ani Ci co to "Prawi" i "Sprawiedliwi", ani Ci co to "Platformę" do Obywateli budują, ani nawet Ci co się za "Lewicę" mają...
     "Wstyd i sromota" - jak mawiała moja Bieszczadzka Babcia...
No, ale Ona była prostą Kobietą, po czterech klasach "Podstawówki"...
     Czym zasłużyliśmy sobie na takich Polityków ??
     Jakie narodowe grzeszki mamy na sumieniu, że nas Bozia tak bardzo karze ??
     A może to Ktoś nas przeklął, za jakieś dawne przewiny ??
     Już sama nie wiem, czy się o zmiłowanie modlić, czy egzorcyzmy odprawić, bo że lepiej nie będzie, to każdy z nas widzi...
     A może każdego wypowiadającego się Polityka podpinać pod "wariograf" ??
     Chociaż to ryzykowne przedsięwzięcie, bo trzeba urządzenie ustawić na podstawie pytań "prawda-fałsz"...
No cóż...
     Nasza "bezklasa polityczna"...
I wiecie...
     Kiedy tak ta żółć mi się w wątrobie przelewała, olśniła mnie myśl...
Czym ja się martwię ??
     Przecież mogli sobie tego ryczałtu przyznać po 35 tys. miesięcznie, a nie jakieś durne 3,5 tysiaka...
Mogli ??
Mogli !!
     Mogli też przyznać sobie owe ryczałty na wszystkich członków rodziny...
Mogli ??
Mogli !!
     Mogli na te zagraniczne wojaże zabierać całe swoje stadło, na pociotkach skończywszy...
Mogli ??
Mogli !!
     A jednak nie zrobili !!
Ufff...
W końcu jakieś dobre wieści...
     Trudno być Optymistą w tym Kraju... 

7 komentarzy:

  1. Oj, trudno być optymistą Gdziekolwiek.... Bo nie tylko w Polszcze, ale i Tym i Tamtym Kraju też. Nie lubię tych Panów, (czasem się Pani jakaś zdarzy), gładkich i elokwentnych i liżących sobie wzajemnie pupy....Przed jakimiś wyborami mizdrzom się do "zwykłych ludzi" aby sobie na kwiaty zasłużyć albo głos jakiś. A póżniej nabijajom sobie "kabzy" kosztem t.z.w. Narodu. Fuj. Dlatego też omijam szerokim łukiem te "sfery", wychodząc z założenia, że kto by nie był tam na górze, to i tak żeruje na moich i innych Maluczkich barkach. A ja nie mam na to żadnego wpływu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czym starsza "demokracja" tym gorsze standardy...To może dobrze, że nasza "demokracja" jest taka młodziutka ??

      Usuń
    2. To bardzo dobrze! wiesz, wczoraj miałam bardzo zły dzień, i dlatego tak namarudziłam. Ostatnio przytłaczają mnie osobiste problemy. A w takim momencie wszystko wydaje się "o dupę roztrzaść".... Dzis juz lepiej :)

      Usuń
  2. A znasz jakiegoś przyzwoitego polityka z jakiejkolwiek partii ?
    W cuda wierzysz ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Być politykiem automatycznie oznacza wyzbycie się przyzwoitości...A może, że być politykiem nie można być człowiekiem przyzwoitym ??
      Wierzę !! Ponoć wiara umiera razem z nadzieją...;o)

      Usuń
  3. Witam.
    Trafiam tu po linku "maradag". Na Twoje pytanie odpowiadam od razu: Pewnie, że "sejmowi podróżnicy" mogli sobie uchwalić jeszcze więcej kasy ... i pewnie to zrobią. Przecież "Nikt nie woła, jedźmy dalej". Też pisałem o tym na swoim blogu politycznym (anzai.blog.onet.pl).
    To prawda, że trudno być optymistą, nawet jak się obserwuje, wielkie upadki małych polityków. ;)


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam :o)
      Trudno być, ale trzeba...Taki już nasz los "Powstańców bez przyszłości...;o)

      Usuń