Wybaczcie !!
Kurcgalopkiem musiałam ogarnąć to co ogarniętym nie było i namieszać co nie co w czarodziejskim kociołku...Może i skromnie, ale sucharami i kranówą trudno Święta uczcić...
No a potem mnie tak opętało, że kiedy już zrealizowałam wszystkie planowane zamierzenia i czas na wizytę w neciku zbliżał się cudnie, dałam do spróbowania Panu N. babeczkę z jabłuszkiem...
Zjadł...Mlasną...I spojrzał tęsknie na talerz z babeczkami...
- Dobre ?? - zapytałam dla jasności...
- Pychotka...- wymruczał i czekał ewidentnie na jakieś moje działanie...
Orzesz...(ko)...
Babeczek będzie mało...
No to zmajstrowałam coś na dokładkę...Biszkopt z kremem budyniowym, galaretką i winogronami...
Ale zapobiegawczo już degustacji nie przeprowadzałam...
Skończyłam o północy...
Z necika wyszła lipa...
Ale dzisiaj nie ma mocnych !!
Uwaga !!
Będą życzenia...:o)
Dzięki za życzenia i wzajemnie, wszystkiego dobrego:)
OdpowiedzUsuń:o)
UsuńMasz więcej tych babeczek ?
OdpowiedzUsuńMoże tak kurierem byś parę mi przysłała ??
Pogodnych Świąt ! :-)
Z przykrością zawiadamiam, że babeczki zniknęły...:o)
UsuńPiękne życzenia i pisanki :)) Dziękuję za nie :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego na Święta :))
:o)
UsuńOdwzajemniam te cudne zyczenia :-)
OdpowiedzUsuń:o)
UsuńA to ci skubańcy wszystkie babeczki zjedli:)))P4rzepis chociaż na nie daj gordyjko:)Najlepszego!
OdpowiedzUsuńOki...Jak tylko sobie przypomnę co wrzuciłam...;o)
UsuńPrawie wzrok straciłam przy rozszyfrowywaniu tych robaczków. A już ten neonowo zielony napis na końcu to prawdziwe wyzwanie. Na przyszłość proszę dużymi, czarnymi i drukowanymi:))) Najlepszego!
OdpowiedzUsuńNie marudź !! Życzenia nie są do czytania, tylko do spełniania...:o)
UsuńMam nadzieję, że miałaś wspaniałe święta... a ja dziękuję i pozdrawiam już poświątecznie niestety:)
OdpowiedzUsuńByły całkiem misiowe...;o)
Usuń