tag:blogger.com,1999:blog-4146606208846307595.post5281352983038307907..comments2024-03-29T09:41:50.001+01:00Comments on ot...takie przelewanie się duszy: Opowieść przedwigilijna...gordyjkahttp://www.blogger.com/profile/14165271754935628634noreply@blogger.comBlogger12125tag:blogger.com,1999:blog-4146606208846307595.post-59385061245645074262015-12-17T08:57:24.907+01:002015-12-17T08:57:24.907+01:00Może on jest jeszcze mniej dojrzały niż ta dziewcz...Może on jest jeszcze mniej dojrzały niż ta dziewczyna...gordyjkahttps://www.blogger.com/profile/14165271754935628634noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4146606208846307595.post-74682358719140938122015-12-17T05:05:39.486+01:002015-12-17T05:05:39.486+01:00Nie wyobrażam sobie takiego "przyjaciela"...Nie wyobrażam sobie takiego "przyjaciela", a już na pewno nie pod swoim dachem. A swoją drogą, dziwi mnie dorosły facet i tego rodzaju zachowanie. Rozumiem córkę, która nie dorosła ewidentnie, by ponosić konsekwencje swoich czynów, ale ten pseudo przyjaciel? Ech, życie pisze dziwne scenariusze...szeherezadahttp://szehcia.blog.onet.pl/noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4146606208846307595.post-40463715912632364662015-12-15T21:07:42.810+01:002015-12-15T21:07:42.810+01:00"Po prostu się zadziała...?" - ciekawe p..."Po prostu się zadziała...?" - ciekawe podejście...<br /><br />gordyjkahttps://www.blogger.com/profile/14165271754935628634noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4146606208846307595.post-50670134091925484512015-12-15T18:06:47.435+01:002015-12-15T18:06:47.435+01:00Ale o jakich "decyzjach" tu mowa? "...Ale o jakich "decyzjach" tu mowa? "Decyzja" była tylko jedna - urodzić czy usunąć. Cała reszta po prostu się zadziała, bez planu i pomysłu co w razie gdyby...?<br />Szkoda, bo to faktycznie sytuacja nie do pozazdroszczenia. Ale też nie rozumiem, dlaczego się nie wyprowadzą, nie zaczną gdzieś życia na własny rachunek. Pokręcone losy:(Helenhttp://helena-rotwand.bloog.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4146606208846307595.post-24184716122602834032015-12-15T14:35:43.836+01:002015-12-15T14:35:43.836+01:00Od wielu lat nas zastanawia, dlaczego Facet nic ni...Od wielu lat nas zastanawia, dlaczego Facet nic nie robi w tym kierunku, ale akurat On wygląda na najbardziej szczęśliwego...;o)gordyjkahttps://www.blogger.com/profile/14165271754935628634noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4146606208846307595.post-61192950712815729662015-12-15T14:34:05.715+01:002015-12-15T14:34:05.715+01:00Trudno się przystosować do nowej rzeczywistości......Trudno się przystosować do nowej rzeczywistości...;o)gordyjkahttps://www.blogger.com/profile/14165271754935628634noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4146606208846307595.post-3991779027265026532015-12-15T13:49:42.685+01:002015-12-15T13:49:42.685+01:00Myślę, że dziewczynę i jej partnera mogłaby uratow...Myślę, że dziewczynę i jej partnera mogłaby uratować tylko wyprowadzka z jej rodzinnego domu i stworzenie innej rodziny, ale już w nowym miejscu.<br />Zapewne wszystkim ciąży teraz ten układ:<br />- dziewczynie, bo za szybko, a może i wiek partnera stał się przeszkodą<br />- mężczyźnie, który wszedł w romans z młodą dziewczyną, bo zostawił, a właściwie zniszczył swoją wcześniejszą rodzinę - na czyimś nieszczęściu nie da się budować własnego szczęścia<br />- rodzice dziewczyny, bo stracili przyjaciela, przez którego czują się zdradzeni.<br />Tylko zmiana miejsca zamieszkania może tu pomóc.<br />Oczywiście, jeśli wciąż chcą być ze sobą...ariadnahttp://ariadna.crazylife.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4146606208846307595.post-10045867834891257712015-12-15T10:20:37.399+01:002015-12-15T10:20:37.399+01:00Stereotyp szczęścia został zburzony i ....... nies...Stereotyp szczęścia został zburzony i ....... nieszczęście....maradaghttps://www.blogger.com/profile/04871446329357512134noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4146606208846307595.post-91346190713882152652015-12-14T23:31:45.873+01:002015-12-14T23:31:45.873+01:00Ale przecież właśnie te "konsekwencje" o...Ale przecież właśnie te "konsekwencje" określamy jako szczęście lub jego brak...Taka niekonsekwencja...;o)gordyjkahttps://www.blogger.com/profile/14165271754935628634noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4146606208846307595.post-91079229470545648132015-12-14T23:12:57.673+01:002015-12-14T23:12:57.673+01:00Hmm, ja tu nie widzę ani szczęścia, ani nieszczęśc...Hmm, ja tu nie widzę ani szczęścia, ani nieszczęścia, ot, konsekwencje ludzkich decyzji, to wszystko. notariahttps://www.blogger.com/profile/04561681689562332400noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4146606208846307595.post-67616138332165049592015-12-14T21:49:12.426+01:002015-12-14T21:49:12.426+01:00Nigdy nie wiadomo kiedy się na nas wypnie...;o)Nigdy nie wiadomo kiedy się na nas wypnie...;o)gordyjkahttps://www.blogger.com/profile/14165271754935628634noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4146606208846307595.post-58683187984538287442015-12-14T13:52:59.224+01:002015-12-14T13:52:59.224+01:00I jak tu wierzyć w szczęście?I jak tu wierzyć w szczęście?JanTonihttps://www.blogger.com/profile/04894719035079193058noreply@blogger.com